GOSPODARKA BIZNES NOWE TECHNOLOGIE KOMENTATOR EUROPA-NIEMCY-POLSKA

Nagana OECD: Niemcy pralnią brudnych pieniędzy



/29.04.2014/ Organizacje pozarządowe kwalifikują Niemcy jako "istne eldorado dla procederu prania brudnych pieniędzy". Od dawna już krytykuje to OECD i policja. Rząd jak na razie niewiele zrobił.

Niemcy ryzykują, że ze względu na niedociągnięcia w zwalczaniu prania brudnych pieniędzy, mogą zostać napiętnowane przez międzynarodową społeczność jako kraj obarczony ryzykiem i znaleźć się na niechlubnej liście.

Jak donosi tygodnik ekonomiczny "Wirtschaftswoche" Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wezwała RFN, by wyrugowała swe luki w zakresie prawa karnego w tej dziedzinie.

Zbyt łagodne kary

Minister finansów Wolfgang Schaeuble (CDU) w piśmie do szefa federalnego resortu sprawiedliwości Heiko Maasa (SPD) ostrzegał, że jeżeli Niemcy nie podejmą konkretnych kroków do czerwca 2014 r., pociągnie to za sobą zaostrzenie procesu nadzoru czy nawet groźbę umieszczenia Niemiec na liście krajów wysokiego ryzyka. To doprowadziłoby do "znacznego uszczerbku na niemieckiej reputacji".

Jak stwierdzono w sobotę (26.04) w ministerstwie finansów w Berlinie "ze względu na krytykowane deficyty w zakresie bezkarności samodzielnego prania pieniędzy" zwrócono się do odpowiednich resortów o wyrugowanie tych deficytów.

Faktem jest bowiem, że kto w Niemczech własnoręcznie pierze swe brudne pieniądze, tego praktycznie nie dosięga prawo.

W opinii grupy FATF, będącej oddziałem OECD ds. prania brudnych pieniędzy, kary obowiązujące w Niemczech są zbyt łagodne. Komu zostanie udowodniony ten proceder, temu grozi kara pozbawienia wolności najwyżej na rok.





Źródło: Deutsche Welle http://www.dw.de/nagana-oecd-niemcy-pralni%C4%85-brudnych-pieni%C4%99dzy/a-17598460


logo
reklama
reklama
reklama
121213 HoJ_zanox_120x600_201312_week2_A Image Banner 120 x 600