Dolnośląska „Wyborcza” czy „Gazeta Wrocławska” napisała banialuki o zajściu z niemieckimi turystami w polskim schronisku?
/16.01.2014/ We wtorek media obiegła informacja o niemieckich neonazistach z Drezna,
którzy w sobotę w schronisku w Karpaczu mieli sterroryzować polskich turystów. Według
portalu Karpacz.naszemiasto.pl mieli hajlować, ale także pobić jednego z bawiących
się w schronisku Polaków i przegonić go ze schroniska w środku nocy.
Pojawiło się szereg artykułów na temat tego zajścia. Czasami ich treść pokazywała
„dwa zupełnie rozbieżne wydarzenia” jakim były opisywane zajścia. Dolnośląska „Gazeta
Wyborcza” w artykule pt. „Neonaziści w polskim schronisku? Policja prowadzi dochodzenie”
– wyraźnie wybiela Niemców. Tymi „złymi” są w tym tekście Polacy, a zwłaszcza jeden
pijany Polak, który zaatakował grzecznie bawiących się turystów z Drezna. Ci nie
tylko nie hajlowali ale jedynie śpiewali piosenki ludowe...Wyborcza nie omieszkała
zaatakować znienawidzone przez siebie media. Lewicowa gazeta poskreślała, że artykuł
natychmiast zaczęły komentować prawicowe media, jak portal wPolityce.pl i Telewizja
Republika. Dodatkowo aby wzmocnić przekaz „Wyborcza” podaje, iż cytowali go też polscy
narodowcy na swoich stronach internetowych (NEon24.pl, Konwent Narodowy Polski).
„Wyborcza”
powołuje się na dzierżawcę Strzechy Akademickiej Mirosława Godynia. Który był na
miejscu, ale zaprzeczył wersji opisanej przez dziennikarza Karpacz.naszemiasto.pl.
Według osoby cytowanej przez „Wyborczą” w zachowaniu 18-
Kompletnie inna wersja wydarzeń rysuje się po lekturze artykułu „Policja przesłucha
świadków nazistowskich ekscesów w schronisku Strzecha Akademicka” opublikowanego
przez „Gazetę Wrocławską”. Dziennik pisze, że policja z Jeleniej Góry wyjaśnia okoliczności
awantury w schronisku Strzecha Akademicka, w której brała udział grupa niemieckich
neonazistów. Policjanci dysponują danymi osób, które nocowały w schronisku w nocy
z soboty na niedzielę zarówno z Polski jak i tych -
„Gazeta Wrocławska” pisze „Wyjaśnienia na komisariacie złożył również autor tego
tekstu. Feralnej nocy nocował w schronisku i byłem świadkiem bulwersującego zachowania
niektórych gości. Widziałem Niemców hajlujących nad głowami Polaków, którzy śpiewali
przy tym "Deutschland, Deutschland Uber Alles". Gdy obsługa poprosiła ich o przeniesienie
się do innej sali, by nie straszyli polskich gości, słychać było komentarze: "polnische
Schweine".
Polacy i obsługa schroniska zachowali generalnie spokój. Niektórzy w odpowiedzi
na niemieckie pieśni intonowali "Rotę". Inni szykowali się do siłowego uspokojenia
panoszących się Niemców. Ostatecznie do tego nie doszło.
Goście z Niemiec byli mniej
powściągliwi. Pobity został pracownik schroniska i polski turysta, który rzekomo
podkradał im piwo”.
Dolnośląski dodatek „Gazety Wyborczej” i „Gazeta Wrocławska” zupełnie inaczej przedstawiają
to samo wydarzenie. Na szczęście toczy się śledztwo i mamy nadzieję dowiedzieć się
która z przedstawionych przez obie gazety wersji jest bliższa prawdy, a która to
propaganda. Jak widać lewica jak i prawica próbuje ugrać swoje na tym zajściu i relacjach
polsko -