ISSN 2299-
www.komentatoreuropa.pl
Odzyskiwanie przez Polskę niepodległości było procesem stopniowym. Wybór 11 listopada uzasadnić można zbiegiem wydarzeń w Polsce z zakończeniem I wojny światowej dzięki zawarciu rozejmu w Compiègne 11 listopada 1918, pieczętującego ostateczną klęskę Niemiec. Dzień wcześniej przybył do Warszawy Józef Piłsudski . W tych dwóch dniach, 10 i 11 listopada 1918, naród polski uświadomił sobie w pełni odzyskanie niepodległości, a nastrój głębokiego wzruszenia i entuzjazmu ogarnął kraj. Jędrzej Moraczewski opisał to słowami:
Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało. (…).
Zabory pruski, rosyjski i austriacki – to była mroczna rzeczywistość, nie tylko kraju, ale i całego narodu, któremu odebrano wolność i niepodległość. Prusy, Rosja i Austria przez 123 lata okupowały polskie ziemie i pozbawiły wolności Polaków. Bardzo często wszelkie zrywy zaborcy topili w polskiej krwi. Nic zatem dziwnego, że po 123 latach udręki naród polski zapragnął świętować wyzwolenia się spod jarzma niewoli trzech zaborców. Tym bardziej my Polacy, zwłaszcza dziś powinniśmy doceniać i pielęgnować wolność i niepodległość. Te wartości są zagrożone. Niepodległość może zostać odebrana czołgami, ale także narzucanymi z zewnątrz przepisami i naciskami. Warto o tym pamiętać.
źródło: Wikipedia.
11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości
POLITYKA