Główna Archiwum Redakcja
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.

ISSN 2299-1328

www.komentatoreuropa.pl

Uderzenie rakietowe w Przewodowie można potraktować jako test przed prawdziwą próbą. Według niemieckiej gazety, „nie ma wątpliwości, że zachodni sojusz wojskowy zareagowałby stanowczo i zdecydowanie, gdyby jeden z jego członków został zaatakowany. Ale ponieważ może to mieć konsekwencje o apokaliptycznych rozmiarach, zachowanie zimnej krwi jest tu najważniejsze”.  Opinia o wytonowanym Stuttgarter Zeitung stanowisku Polski nie jest odosobniona. Frankfurter Allgemeine Zeitung w ciepłych słowach pisał o  powściągliwości Polaków. Gazeta „Volksstimme” idzie jeszcze dalej.  Pisze, że to, że nie doszło do eskalacji, było zasługą ogólnej ostrożności, zwłaszcza ze strony Polski“.



Źródło: https://www.stuttgarter-zeitung.de, Frankfurter Allgemeine Zeitung, https://www.volksstimme.de, Deutsche Welle,


Niemcy chwalili wytonowaną reakcję Polski na uderzenie rakiety w  Przewodowie

(17.11.2022) Niemieckie gazety pisały, że po wybuchu rakiet w Przewodowie nie doszło do eskalacji wojny dzięki ostrożności państw NATO, a zwłaszcza Polski. Na przykład „Stuttgarter Zeitung” pisała, że „natychmiastowa reakcja ze strony NATO, w tym bezpośrednio dotkniętych Polaków, była tak spokojna i zdystansowana,  jak tylko można sobie tego życzyć w sytuacji, która nie może być bardziej dramatyczna. Jakikolwiek pochopny odwet w takim momencie mógłby wciągnąć świat w katastrofę. „Stuttgarter Zeitung” stwierdza, że jakikolwiek pośpiech czy utrata panowania byłyby w Moskwie interpretowane jako przejaw słabości.

POLITYKA

reklama
reklama