Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.
Korespondent Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze, że Premier Mateusz Morawiecki powiedział:
„Zrzucamy ostatnie kajdany, które utrzymywały nas w zależności od Związku Radzieckiego,
a później od Rosji. Data była symboliczna: 17 września 1939 r. Związek Radziecki
– krótko po Niemczech – zaatakował Polskę w nakaz aneksji wschodniej części kraju
w ramach paktu Hitler-Stalin. Jak pisał FAZ temat budowy przekopu powrócił dopiero
w 2006 roku za czasów ówczesnego szefa rządu Jarosława Kaczyńskiego. Jednak dopiero
teraz udało się inwestycję zrealizować. „FAZ” zwraca również uwagę niemieckiemu czytelnikowi
na to, że dzisiejsze, bliskie rządowi media, ostro krytykują poprzedniego premiera
Polski Donalda Tuska za to, że „poświęcił projekt na ołtarzu dobrych relacji z Rosją”.
Niemiecka g azeta pisze, że za czasów Baracka Obamy, Angeli Merkel i Donalda Tuska Zachód
liczył na poprawiające się relacje z Rosją. Było to przed rosyjską aneksją Krymu i
wojną w Donbasie. „Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski skutecznie
lobbował w Brukseli, aby zezwolić na hojne rozwiązanie małego ruchu granicznego dla
około miliona mieszkańców rosyjskiej eksklawy wokół Kaliningradu” – donosi „Frankfurter
Allgemeine Zeitung”.
FAZ słowa Jarosława Kaczyńskiego o tym, że dzięki otwartemu kanałowi żeglugowemu
Elbląg stanie się czwartym co do wielkości portem w Polsce nazywa je „w najlepszym
wypadku melodią przyszłości”. Ale nawet niemiecka gazeta nie wyklucza możliwości
wzrostu znaczenia Elbląga jako ważnego portu. „FAZ” przypomina, że port w Gdańsku,
który w latach 2016-2021 zwiększył przepustowość ładunków o prawie połowę, do 53
mln ton. A to przecież ogromny wzrost jeśli chodzi o eksport zboża i wyrobów stalowych
z Ukrainy przekierowany przez Polskę – co zauważał „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Reklama
Powieść Krzysztofa Tokarza pt. „Renn Breslau miasto złota i miłości” z autografem
Autora za 15.90 zł. (piętnaście złotych 90 groszy). Wysyłka Pocztą Polską GRATIS!*.
Oferta ważna do 15 PAŻDZIERNIKA 2022r., lub do wyczerpania zapasów.
Trudno powiedzieć jak bardzo rozwinie się port w Elblągu, ale nie ma wątpliwości,
że jego pozycja wzrośnie nie tylko w skali Polski. Na kanale skorzystają nie tylko
Elblążanie czerpiąc korzyści z turystyki, ale my wszyscy mając drogę wodną niezależną
od Rosji. Słowem komentarza warto dodać, że to co zauważył niemiecki dziennik, mianowicie,
że kanał na Mierzei Wiślanej jest krokiem, by uniezależnić się od Rosji, a to jest
nie mniej ważne od wzrostu ekonomicznego i znaczenia Elbląga i okolic. Znamienna
jest także zmiana narracji w Nieczech jeśli chodzi o tę ważną dla Polski iwestycję.
Dawniej królowała jej krytyka i negatywne emocje, a ten artykuł na łamach FAZ odbiega
od tego i to znacznie. Dzięki podobnym artykułom, jak ten we wspomianej niemieckiej
gazecie - dyskusja, która niewątpliwie i w przyszłości będzie się toczyć, ma szansę
być bardziej merytoryczną. Kanał na Mierzei Wiślanej jest szansą na stablizację i
brak napięć w regionie wywoływanym przez uzależnienie od Rosji - na czym również
powinno zależeć Niemcom i UE.
Źródło: https://www.faz.net/aktuell/politik/ausland/polen-eroeffnet-stichkanal-in-die-ostsee-unabhaengigkeit-von-russland-18325738.html,
www.dw.de
Reklama
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Telewizja ARTE o kanale przez Mierzeję Wiślaną
Frankfurter Allgemeine Zeitung o Mierzei Wiślanej: To, co zaplanował Fryderyk Wielki,
zostało teraz zrealizowane przez Polskę
(20.09.2022) Niemiecka prasa pozytywnie o ważnej dla Polski inwestycji. Znany niemiecki
dziennik opublikował artykuł o otwarciu przez Polskę Mierzei Wiślanej. Dziennik pisał
między innymi o Mierzei Wiślanej, że Polska wykonała krok, by uniezależnić się od
Rosji. To, co zaplanował Fryderyk Wielki, zostało teraz zrealizowane przez Polskę
– czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Po trzech latach prac budowlanych
Polska otworzyła w weekend strategicznie ważny kanał. Po raz pierwszy umożliwia swobodne
przejście z Zalewu Wiślanego do Bałtyku bez konieczności przechodzenia przez rosyjskie
wody suwerenne. Trzeba było to uczcić: kanałem przepłynęły trzy statki, żeglarze
zaprezentowali się w kaszkietach, wieczorne niebo wypełnił głos piosenkarki pop Cleo-
pisze FAZ.