POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama


Niemieckie sondażowe rekordy


Agnieszka Łada

/09.08.2013/ W Niemczech osiągnięto kolejny rekord. Według najnowszego badania DeutschlandTrend telewizji ARD 52% badanych Niemców jest zadowolonych z pracy obecnego niemieckiego rządu. To najlepszy wynik od 16 lat istnienia tego sondażu. Sensacją jest ten wynik nie tyle na kilka tygodni przed wyborami, co w momencie, gdy w niemieckich mediach słychać o kolejnych problemach rządu. A on, wbrew wszystkiemu, trzyma się mocno…

Afera ze szpiegowaniem ze strony USA, rezygnacja z produkcji w Niemczech dronów (okazało się, że nie będą dopuszczone do latania, a Niemcy wydały już na ich projekt grube miliony), brakujące miejsca w żłobkach (od 1 sierpnia każdy maluch ma prawo do miejsca w żłobku, a miejsc oczywiście nie ma tyle co dzieci) – lista problemów obecnego rządu nie jest krótka. Ale i tak Niemcy są z jego pracy zadowoleni.

Sprawa wydała się na tyle intrygująca, że telewizja pokusiła się o dalsze metodologiczne dociekanie. Pomogło. Różnym badanym zadano podobne pytanie, ale brzmiące jednak trochę inaczej. Raz pytano o zadowolenie z pracy rządu (52%), innym razem o zadowolenie z pracy rządu pod kierownictwem Angeli Merkel (56%), a jeszcze kiedy indziej o zadowolenie z pracy rządu CDUCSU i FDP (38%). I to wyjaśniło sprawę – ankietowanym wyraźnie dobrze kojarzy się pani kanclerz. Co do samego rządu to już uczucia mają mieszane.













I właśnie dzień po ogłoszeniu tych wyników badań kontrkandydat na kanclerza, socjaldemokrata Peer Steinbrück, mówi w wywiadzie, że nie wyobraża sobie Wielkiej Koalicji CDU-SPD (sondaże pokazują że może nie być wyjścia, choć obie partie nie są tę perspektywą zachwycone) pod wodzą Merkel. Dwa dni później zarzuca pani kanclerz, której politykę, zwłaszcza europejską, obywatele dobrze oceniają, że jako osoba pochodząca z Niemiec Wschodnich, nie ma odpowiedniego wyczucia w sprawach europejskich. Kogo Steinbrück chce przekonać takimi sformułowaniami, trudno zgadnąć, bo raczej nie Niemców z landów wschodnich. Na razie słychać głosy co najmniej zniechęcenia. (a, co ciekawe, w tym samym dniu w wywiadzie Adam Daniel Rotfeld mówi: Merkel w swoim postępowaniu jest rozważna i nieporównanie bardziej odpowiedzialna niż większość dzisiejszych polityków. Rozumie nie tylko Zachód, ale też Wschód, w którym kształtowała się jej obywatelska świadomość. Uznawana jest za jednego z nielicznych polityków europejskich dużego formatu.)

Ale wróćmy do zagadki popularności rządu. Jest jej też drugie wytłumaczenie. I drugi rekord zarazem. Niemcy są zadowoleni z ogólnej sytuacji gospodarczej (66% uznaje ją za dobrą lub bardzo dobrą). Jeszcze bardziej ze swojej własnej (76%) – ponownie wartość niespotykana (od 1998 roku). Te pozytywne uczucia przekładane są na zadowolenie z pracy rządu, któremu przypisuje się wszak wpływ na taką a nie inną sytuację ekonomiczną kraju. Drony czy podsłuchy są mniej istotne. Szybciej żłobki i przedszkola mogą wpłynąć na nastroje wyborców. Ale Angeli Merkel kolejnej kadencji nie odbiorą. Pytanie, z kim stworzy koalicję.

back_to_school 2013-08-01_KG_provident_szkola_banner_545x300 Image Banner 545 x 300
Baner_160x600
070113 Zakopane Image Banner 200 x 200
BTS_160X600
Sale 234x60