Główna Archiwum Redakcja
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.

ISSN 2299-1328

www.komentatoreuropa.pl

Stale słyszę ciosy wymierzone w Polskę. Informuję was, że Polska jest krajem, który w UE bierze na siebie ciężar przyjęcia uchodźców ukraińskich, która jest na pierwszej linii starcia z Rosją i która według NATO może być następną ofiarą prób rosyjskiej ekspansji - mówiła szefowa włoskiego rządu. Nie jest w tym odosbniona, a to, że Polska stała się aobiktem ataków unijnej cento-lewicy, oraz kierownictwa KE pod wodzą byłej niemieckiej minister obrony w rządzie Angeli Merkel Ursuli von Leyen stało się już jasne i oczywiste dla każdego w Europie. Jedni nawet z tego stanu rzeczy głośno, a inni po cichu się cieszą. Ale inni nie .

Premier Włoch powiedziała, że myśli o Europie jako o unii narodów, ze wszystkimi różnicami między Zachodem i Wschodem. „Może powinniśmy wziąć pod uwagę to, że kraje Europy Wschodniej nie są takie, jak te na Zachodzie, bo na dekady były zdane na łaskę Związku Radzieckiego”- mówiła Giorgia Meloni.

Polska pod pretekstem „praworządności” stała się obiektem ataków i to czasami niewybrednych. Wiadomo, że „praworządność” to pretekst, ale jak nie to, „kij” zawsze by się znalazł inny. Głos rozsądku z Włoch w tej sytuacji jest niezwykle ważny i cenny.   

 


 Źródło: https://forsal.pl, https://wydarzenia.interia.pl,


Fot. www.quirinale.it/elementi/72620Giorgia Meloni al Quirinale (2022)

Premier Włoch w obronie atakowanej Polski

Jaki sygnał wysyłamy do Rosji mówiąc, że Polska nie jest naszym przyjacielem? - pytała podczas dyskusji w Senacie premier Włoch Giorgia Meloni. - Stale słyszę ciosy wymierzone w Polskę – dodała. Premier Włoch Giorgia Meloni stanęła w środę w obronie Polski. Podczas dyskusji w Senacie przed czwartkowym szczytem UE Meloni powiedziała: Nie wierzę, zwłaszcza w tym momencie, w taką Europę, w której są ci dobrzy, a inni - brzydcy i źli, którzy są wypychani z ekskluzywnego klubu czytamy w mediach.

POLITYKA

reklama
reklama