Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.
Z kolei szef polskiego MSZ Zbigniew Rau po spotkaniu ze swoją niemiecką odpowiedniczką
stwierdził: - Społeczeństwo polskie wciąż odczuwa traumę wskutek niemieckiej napaści
w 1939 r.; to ogranicza i hamuje możliwości dalszego rozwoju i pogłębiania relacji
polsko-niemieckich; czas najwyższy zmierzyć się z tym problemem. Minister spraw zagranicznych
Niemiec podkreślała, że przyjaźń między Polską a Niemcami jest wielkim darem. - Dziękujemy
milionom Polek i Polaków, że mimo naszych przestępstw, możemy budować wspólną przyszłość.
Dobrze, że się spotkaliśmy. Wiem, że ten temat interesuje wielu ludzi w twoim kraju.
Niemcy poczuwają się do odpowiedzialności – mówiła. Jednak nie była gotowa zmierzyć
się z kwestią reparacji.
Niemiecka minister powtarzała od lat znaną niemiecką mantrę, że dla rządu federalnego
reparacje to kwestia zamkniętą. Ale tylko chyba dla rządu federalnego, bo nigdy nie
było żadnego zrzeczenia się reparacji przez Polskę. Ta kwestia nie została w żaden
sposób unormowana przez osobny traktat poświęcony reparacjom ze
CZYTAJ TAKŻE:
Niemcy zapłacą Izraelowi. Scholz: zadośćuczynienie ofiarom to historyczna odpowiedzialność
Niemiec
zjednoczonymi Niemcami. Nie zajmują się nią nawet dwa najważniejsze traktaty polsko
– niemieckie z początku lat dziewięćdziesiątych, ani nie było, żadnego porozumienia,
które by pomiędzy Polską, a Niemcami – regulowało tę bardzo ważną i pilącą sprawę.
Szefowa niemieckiego MSZ uciekła jednak od tej trudnej kwestii w swoje „niemieckie
rejony”. Jednak ucieczka, tego tematu nie rozwiąże, a Polacy czekają, aż coś się
w tej sprawie ruszy od 1 września 1939 roku.
źródło: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-szefowa-msz-niemiec-kwestia-reparacji-jest-zamknieta,nId,6326308#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Szefowa MSZ Niemiec Baerbock: Kwestia reparacji jest zamknięta
(04.10.2022)Między Niemcami a władzami Izraela zapadły ważne zobowiązania w 70.
rocznicę Porozumienia Luksemburskiego. W ramach zobowiązań część obywateli Izraela
otrzyma od Niemiec łącznie 58 mln euro rocznie dodatkowego zadośćuczynienia. To ok.
350 euro miesięcznie na osobę. Jak zapowiedział kanclerz Niemiec zadośćuczynienie
ofiarom to historyczna odpowiedzialność Niemiec, dlatego niemieckie władze będą sprawdzać,
co jeszcze mogą zrobić dla ocalałych, by pomóc im godnie żyć: - Pod tym względem
nie będziemy sobie nic ułatwiać. Scholz chce obywatelom Izraela wypłacić jeszcze
więcej pieniędzy niż to ma miejsce dzisiaj. „Działanie formalne trwało zaledwie 13
minut. 13 minut, które w pewnym sensie stały się drugim aktem założycielskim Republiki
Federalnej, moralnym fundamentem naszej wolnej demokracji – powiedział kanclerz federalny Olaf
Scholz (SPD) podczas uroczystości upamiętniającej w Berlinie pisał Die Welt. A
szefowa niemieckiego MSZ o reparacjach dla Polski mówi tak: Kwestia reparacji z
punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą . Nawiązując do niemieckiego
kanclerza, który zapowiedział zadośćuczynienie ofiarom to historyczna odpowiedzialność
Niemiec - czyżby to nie dotyczyło Polaków?