WSPÓŁPRACA TRANSGRANICZNA I BEZPIECZEŃSTWO ENERGETYCZNE
/22.10.2013/ Na tak postawione pytanie próbowali udzielić odpowiedzi paneliści w czasie trwania konferencji Polska Polityka Wschodnia. Nie zawsze im się to udawało. Eurodeputowany Konrad Szymański nie miał wątpliwości, że wydobycie gazu łupkowego to pieśń przyszłości. W toku dyskusji lansowano nawet pogląd, że w temacie wydobycia, a raczej przygotowania uregulowań koniecznych, aby móc
czerpać korzyści z gazu łupkowego o wiele bardziej zaawansowana jest Ukraina niż nasz kraj. Padło nawet ciekawe porównanie do jadących samochodów. W tym kontekście padło zdanie, że „Ukraina nas Polaków właśnie mija”. W Polsce oczy się miesiącami bezproduktywna debata i trwają przepychanki, a Ukraińcy po prostu robią swoje. Konrad Szymański stwierdził, że Rosja nie musi wiele lobbować, aby nic nie wyszło z wydobywania gazu w Unii Europejskiej. Ponieważ same państwa unijne rywalizując ze sobą utrudniają na poziomie UE przyjęcie przez Parlament Europejski regulacji umożliwiająca wydobycie gazu. Gazprom i Rosjan ie muszą wydawać ani jednego euro, aby zablokować w Parlamencie Europejskim prace nad stosownymi unijnymi regulacjami, bo sama UE jest nader podzielona. Taki właśnie pogląd wygłosił polski eurodeputowany.