Strony 1, 2 następna
Polska uzależniona od Niemiec. Niemiecka kanclerz w Polsce
Krzysztof Tokarz
/13.03.2014/ Nasi politycy odtrąbili sukces i głoszą, że polska gospodarka rozwija się wzorcowo. Jednak to w dużej mierze nie zasługa nas samych, a naszego zachodniego sąsiada, z którym łączą nas powiązania gospodarcze. O tym wolą już głośno lub zbyt głośno nie mówić. To umniejszy ich własny sukces i może też skłonić niektórych do krytycznego myślenia. Od Niemiec jesteśmy gospodarczo i politycznie mocno uzależnieni. Ale póki co dobrze na tym wychodzimy. Tylko czy dobra koniunktura i dobre relacje potrwają wiecznie? Czy ktoś da Polsce gwarancje, że to się nie zmieni? Czy jakiekolwiek uzależnienie – zwłaszcza gospodarcze jest bezpieczne na dłuższą metę?
Jak napisała Wirtualna Polska 27 lutego Komisja Wschodnia Gospodarki Niemieckiej przedstawiła dane sprawozdawcze za ubiegły rok. Polska stała się najważniejszym partnerem Republiki Federalnej Niemiec. Wymiana handlowa pomiędzy Polską a Niemcami wzrosła o 4,3 proc., do wartości 78 miliardów euro. Polska wyprzedzała pod tym względem Rosję o 1,5 mld dol.
Prognozy gospodarcze wskazują, że niemiecka gospodarka będzie przyśpieszać w jeszcze
lepszym tempie niż do tej pory przewidywano. W 2013 roku w niemieckiej gospodarce
odnotowano wzrost o 0,4 procent, tymczasem przewiduje się, że w 2014 r. wyniesie
on 1,8 proc., zaś w 2015 r. już 2,0 proc. Takie dane można przynajmniej odczytać
w Wirtualnej Polsce. Można oczywiście cieszyć się z tego, że gospodarka polski, która
jest stymulowana niemiecką na rozwoju Niemiec skorzysta. Nie jest tajemnicą, że
polski eksport jest skierowany w dużej mierze właśnie do zachodnich sąsiadów Polski.
Szkopuł jednak w tym, że my jesteśmy dostarczycielami różnego rodzaju półproduktów
dla niemieckich firm. Raczej niewielki procent wysyłanych towarów do Niemiec to całkowity
gotowy nas własny produkt A to oznacza, że dopóki Niemcy będą mieli się dobrze,
to nasza sytuacja będzie wyglądała podobnie jak ich. Ale takie uzależnienie ma też
inny skutek. Brak dyferencji w gospodarce uzależnia nas także politycznie. Analityk
cytowany przez wp.pl uważa „... że tak naprawdę nie wiele mamy innych opcji do wyboru.
Kierunek wschodni to problem -
Strony 1, 2 następna