GOSPODARKA BIZNES NOWE TECHNOLOGIE KOMENTATOR EUROPA-NIEMCY-POLSKA

Szymański: To sama UE dusi przemysł stalowy w Europie

Mateusz Jan Kochanowski   Bruksela

 /26.09.2013/ "Kluczem do rozwiązania kryzysu w przemyśle stalowym są ceny energii, które w Europie rosną z powodu dwóch polityk unijnych - polityki oderwanego od rynku upowszechniania odnawialnych źródeł energii oraz polityki klimatycznej." - mówił dziś poseł PiS do PE na Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii PE w Brukseli.

 Debata dotycząca sytuacji przemysłu stalowego odbyła się w związku z Komunikatem Komisji Europejskiej w sprawie planu działania na rzecz konkurencyjnego i zrównoważonego przemysłu stalowego w Europie. Całość dokumentu jest tutaj: http://ec.europa.eu/enterprise/sectors/metals-minerals/files/steel-action-plan_en.pdf

 Komunikat prasowy KE: http://europa.eu/rapid/press-release_IP-13-527_pl.htm

 Projekt stanowiska Parlamentu Europejskiego będzie głosowane w Komisji ITRE 16 grudnia. Następnie stanie na sesji plenarnej.

 Poniżej przedstawiamy całość wystąpienia Konrada Szymańskiego, który jest sprawozdawcą konserwatystów (EKR) w tej sprawie.

 "To bardzo dobrze, że Komisja Europejska przesyła nam kolejny komunikat w sprawie odrodzenia przemysłu w Europie, w tym wypadku przemysłu stalowego. Jednak scenariusze naprawcze, proponowane przez Komisje są dalece niewystarczające.

 To prawda, że innowacyjność jest fragmentem odpowiedzi. To prawda, że recykling i ecodesign, który pomaga nam odzyskiwać surowce jest fragmentem odpowiedzi. To prawda, że ta branża, podobnie jak cały przemysł w Europie ma poważny problem z nadmierną regulacją, która jest tworzona także w Brukseli. Jednak to nie jest klucz do rozwiązania problemów przemysłu stalowego w Europie. Kluczem są ceny energii, które w Europie rosną z powodu dwóch polityk unijnych - polityki oderwanego od rynku upowszechniania odnawialnych źródeł energii oraz polityki klimatycznej.

 reklama









W Komunikacie mamy tylko jeden akapit dotyczący tego problemu. Komisja uspokaja, że w sytuacji zagrożenia migracją produkcji poza UE, państwa członkowskie mogą stosować pomoc publiczną. To jest leczenie choroby, złymi środkami - choroby, którą sami wywołaliśmy. Środki finansowe na pomoc publiczną w dobie kryzysu są dostępne w bardzo niewielu państwach. Coraz większa grupa państw ma problemy z finansowaniem swoich podstawowych funkcji. Jeśli tylko nieliczne państwa mogą pozwolić sobie pomoc publiczną, to jesteśmy na prostej drodze do zaburzenia konkurencji na wspólnym rynku. Zamiast jednego problemu, za sprawą recept Komisji Europejskiej, mamy więc dwa.

 Bez odpowiedzi na problem wysokich cen energii, nie odbudujemy ani przemysłu stalowego, ani żadnego innego przemysłu w Europie."


Banner_general_250x250_bedrooms_d_PL_green
logo
reklama
reklama
reklama