Socjolog: Importujemy konflikty kulturowe
/ 02.09.2015 / Jeżeli szybko nie zintegrujemy imigrantów w społeczeństwie, grożą
konflikty kulturowe, ostrzega ostrzega niemiecki socjolog Hans-
DW: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych liczy się z przybyciem do RFN w bieżącym roku 800 tys. imigrantów. Czy ta liczba niepokoi Pana?
Hans-
ak powinna wyglądać mądra polityka, żeby poradzić sobie z obecnym wyzwaniem?
Sprawa polega na tym, że nie chodzi tylko o zapewnienie ludziom zakwaterowania, lecz
o zintegrowanie ich na przykład w systemie edukacyjnym -
Jak określiłby Pan kulturowy wymiar imigracji?
Jeżeli nie uda nam się tym ludziom przyswoić języka i przekazać wiedzy o naszej kulturze, szybko będziemy skonfrontowani z konfliktami kulturowymi, spowodowanymi odmiennością religijną imigrantów. Teraz już mamy w Niemczech 4,5 mln muzułmanów. Ich liczba rosła sukcesywnie przez lata, tak że nie wynikały z tego żadne konflikty kulturowe. Obecny napływ imigrantów ma zupełnie inny wymiar. Widać także, że przez przyjmowanie uchodźców importujemy również konflikty religijne występujące między samymi muzułmanami.
Jak postrzega Pan rozwój tych konfliktów?
Należy przyjąć, że konflikty te będą się wzmagać. Wraz z uchodźcami do Niemiec transportowane są polityczne i religijne konflikty ich ojczystych krajów, jak np. konflikt między sunnitami i szyitami czy między liberalnymi muzułmanami i salafistami.
Znane są nam już konflikty na przykład między Turkami i Kurdami czy alewitami i resztą muzułmanów. Zasadniczo konflikty takie są nam znane, ale w obliczu dalszego spodziewanego napływu będą się one jeszcze potęgowały. Dlatego konieczne jest, by natychmiast zacząć imigrantom przekazywać wiedzę o zasadach na jakich opiera się życie społeczne w Niemczech, to znaczy na przykład o konstytucji. Wtedy imigranci będą wiedzieć, jakie reguły zachowań obowiązują u nas
źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/socjolog-