Niemcy: plany wyłączenia z sieci elektrowni zagrażają zaopatrzeniu energetycznemu
/25.08.2015/ Jak donosi tabloid "Bild", niemieccy dostawcy energii planują wyłączenie z sieci większej liczby elektrowni, niż zakładano, ze względu na źle obliczone koszty transformacji energetycznej.
Czy w Niemczech może zabraknąć prądu? Tabloid "Bild" poinformował o planach zamnięcia 57 konwencjonalnych elektrowni i powołał się przy tym na najnowsze dane Federalnej Agencji ds. Sieci Elektroenergetycznych, Gazowniczych, Telekomunikacyjnych, Pocztowych i Kolejowych (BNetzA). To o 9 elektrowni więcej niż zakładano na początku roku. Koncerny eneregtyczne tłumaczą ten krok niedostateczną rentownością i źle obliczonymi kosztami transformacji energetycznej.
Federalne Zrzeszenie Gospodarki Energetycznej i Wodnej (BDEW) ostrzega przed skutkami zamknięcia nadmiernej liczby elektrowni, ponieważ może na tym ucierpieć zaopatrzenie kraju w energię. Sekretarz generalny BDEW Hildegard Müller oświadczyła w wywiadzie dla "Bilda", że : "Sytuacja w niemieckim sektorze energetycznym stale się zaotrza. W tej chwili zagrożony jest co drugi projekt nowej siłowni". Tymczasem, jak podkreśliła dalej: "Potrzebne nam będą nadal elektrownie gazowe i węglowe dlatego, że nie zawsze wieje wiatr i nie zawsze świeci słońce, a siłownie wykorzystujące alternatywne źródła energii nie zaspokoją same naszego zapotrzebowania na energię elektryczną".
28 miliardów euro rocznie
Z ostatniej analizy Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW) w Kolonii, przeprowadzonej na zlecenie dziennika gospodarczego "Handelsblatt" wynika, że koszty transformacji energetycznej dla niemieckich odbiorców prądu wynoszą 28 mld euro rocznie. Przeciętne niemieckie gospodarstwo domowe zużywa rocznie 3 tys. 500 kilowatogodzin. Zastąpienie elektrowni atomowych siłowniami wiatrowymi i instalacjami solarnymi kosztuje takie gospodarstwo dodatkowo 270 euro.
Źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/niemcy-