Nowy „stary” niemiecki minister przybywa dziś do Warszawy
Anna Korczak
/16.03.2018/ Socjaldemokrata Heiko Maas, który objął w niedawno stanowisko szefa niemieckiego MSZ przyjeżdża dziś o Polski. Heilo Maas to żadna nowa twarz w rządzie, lecz tylko zmienił tekę z ministra sprawiedliwości na szefa MSZ. Heilo Maas to doskonały przykład nowego rządu Niemiec. To przypomina raczej lifting niż zmianę.
„Stary” minister w nowej roli kontynuując tradycję swoich poprzedników, uda się z pierwszymi wizytami zagranicznymi do Paryża i Warszawy.
-
Nowy szef niemieckiej dyplomacji zaznaczył, że niemiecko-
Ponadto Maas powiedział, że w niespokojnych czasach Niemcy muszą przejąć większą odpowiedzialność za politykę międzynarodową. To sformułowanie nie jest obce, padło ono również z ust polskich polityków Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, którzy swego czasu właśnie z takim samym apelem zwrócili się do Merkel. Nowy niemiecki minister spraw zagranicznych straszył, że w obecnej sytuacji międzynarodowej polityka, która polega na chowaniu głowy w piasek, jest błędna i niebezpieczna.
Maas jest pokazał się jako zwolennik teorii, iż doszło do „pęknięcia” między siłami, które „opowiadają się za otwartością i tolerancją, a zwolennikami izolacji i powrotu do nacjonalizmu”.
Co bardziej dziwi, to krytyka Rosji z ust polityka SPD. Nie jest to żadną tajemnicą, iż niemieccy socjaldemokraci są z reguły bardzo prorosyjscy i sprzyjają po cichu lub jawnie Władimirowi Putinowi. Maas odważył się skrytykować Rosję.
Nowy niemiecki szef dyplomacji powiedział:
– Nie możemy zaakceptować naruszającej prawo międzynarodowe aneksji Krymu przez Rosję, ani trwającej agresji przeciwko Ukrainie. Kryzys na Ukrainie pozostaje testem na naszą determinację i naszą jedność w UE. Zapowiedział aktywność Berlina w działaniach Grupy Normandzkiej (Niemcy, Francja, Rosja, Ukraina) poszukującej od 2014 roku rozwiązania konfliktu w Donbasie.
Jednocześnie zastrzegł, że Rosja „jest i pozostanie największym sąsiadem Europy”. – Potrzebne są konstruktywne kanały dialogu na możliwie wielu płaszczyznach – powiedział. Szef niemieckiej dyplomacji poparł Wielką Brytanię w sporze z Rosją w związku z zamachem na byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córkę.
Źródło: DW, Welt.de, Faz.de