POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Szymański odpowiada w Die Welt na groźby Merkel


/23.02.2018/ Powiązanie unijnych środków z przyjęciem uchodźców byłoby błędem - mówił wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański. Ostrzegł jednocześnie, że narzucenie kwot uchodźców może zakończyć się „poważnym kryzysem politycznym”. Merkel przed nieoficjalnym szczytem UE w Brukseli zagroziła uzależnieniem unijnych funduszy od nowych warunków, m. in. od gotowości do przyjmowania migrantów. Nie jest tajemnicą, że to ona rządzi Unią z tylnego siedzenia. Więc jej opinia ma szczególną wagę.

„Ktokolwiek planuje taki polityczny manewr, temu mogę powiedzieć: to byłby błąd” – powiedział dziennikowi „Die Welt” polski polityk.  Żądanie niemieckiej kanclerz Konrad Szymański, wiceszef polskiego MSZ mocno skrytykował „Uważam, że budżet europejski powinien być tak skonstruowany, żeby mogły być spełnione cele Wspólnoty w dziedzinie nauki, obrony i infrastruktury” – stwierdził Konrad Szymański w wypowiedzi dla niemieckiej gazety.

W Brukseli na nieformalnym szczycie Unii Europejskiej rozpoczną się rozmowy nt. budżetu UE na okres 2021-2027. Minister Szymański zapowiedział, że Warszawa zrobi wszystko, aby uniknąć politycznego konfliktu o długoletni budżet. Jednak

reklama











Szymański oznajmił, iż Warszawa oczekuje również elastycznego podejścia swoich partnerów. Szymański zapewnił, że Polska w żadnym wypadku nie zaakceptuje rozdziału uchodźców między państwa UE. W wypowiedzi dla niemieckiej gazety stwierdził: „Nigdy nie dopuścimy do naruszenia naszych kompetencji w zakresie kontroli granic zewnętrznych i migracji. Jeśli większość krajów UE zdecyduje się na relokację uchodźców, nie poprzemy tego”.

„Der Minister sagte weiter, sein Land werde eine Umverteilung von Flüchtlingen nach Quoten unter keinen Umständen akzeptieren: „Wir werden niemals zulassen, dass unsere Kompetenzen im Bereich der Außengrenzenkontrolle und Migration ausgehebelt werden. Sollte eine Mehrheit der EU-Länder eine Umverteilung von Flüchtlingen beschließen, so werden wir das nicht unterstützen.“”

źródło: welt.de















Z kolei Merkel nie ukrywwała już prawdziwego oblicza. Posuwała się nawet do gróźb pod adresem Polski i Węgier.

“Die von Merkel gentleman Bedingungen für die künftige Auszahlung aus den milliardenschweren EU-Hilfsfonds setzen vor allem Länder wie Polen oder Ungarn unter Druck, die sich gegen die Umverteilung von Flüchtlingen in der EU wehren. Gegen Polen läuft zudem ein Verfahren wegen Gefährdung von EU-Grundwerten”.

Źródło: welt.de  

Niemcy chcą Polskę i Węgry ukarać i poddać naciskowi politycznemu, Czy to się Berlinowi uda się narzucić własną wolę wykorzystując swoją uprzywilejowaną i wręcz dominująca rolę w Unii ? Czas pokaże.


Źródło: źródło: welt.de


  ZOBACZ TAKŻE:  
 Odkryto niemieckie napisy na ulicy Ruskiej we Wrocławiu