POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Komentarz: Mimo sankcji Daimler buduje wartą setki milionów euro fabrykę w Rosji


Marek Koprowski


/27.06.2017/ To już jest to pewne, że mimo sankcji nałożonych na putinowską Rosję w Jesipowie, miejscowości położonej ok. 40 km od Moskwy, na powierzchni ok. 300 hektarów, powstanie pierwsza w Rosji fabryka samochodów osobowych koncernu Daimlera. Niemiecka inwestycja będzie kosztować ponad 250 mln euro. Fabryka będzie produkować mercedesy klasy E, a później także bardzo cenionych w Rosji SUV-ów klas GLE, GLC i GLS. Budowa potrwa do 2019 roku. Zakład będzie zatrudniać ponad 1000 osób i wytwarzać do 25 tys. pojazdów rocznie. Pojawia się pytanie czy tak ogromna inwestycja Niemców nie jest sprzeczna z obowiązującymi sankcjami nałożonymi na Rosję po jej agresji na Krym i wschodnią Ukrainę? Berlin jak widać nie przejmuje się, ani sankcjami, ani tym, że takimi inwestycjami wzmacnia Putina i powoduje to, że ten ma pieniądze na dalsze zbrojenia. Solidarność z innymi? A co to jest pytają cynicznie szefowie niemieckiej firmy i niemieccy politycy? Niedawno właśnie  politycy naszego zachodniego sąsiada balowali u samego prezydenta Rosji.  Wpływowy niemiecki tygodnik Focus pisał, że rosyjski prezydent Władymir Putin do późnych godzin wieczornych podejmował w swojej rezydencji w Sankt Petersburgu niemieckiego ministra spraw zagranicznych Sigmara Gabriela i byłego kanclerza Gerharda Schrödera. Ta zadeklarowana jako „prywatna rozmowa” trwała około dwóch godzin i skończyła się późno w nocy. Gabriel miał opuścić rezydencję „nowego cara

reklama











Rosji” około 01.30. Wtedy na spotkanie nie przyszedł sam minister spraw zagranicznych, lecz  „zaszczytu” dostąpili również „wybrani przedstawiciele” niemieckiej gospodarki. "Stary" kanclerz Gerhard Schröder ściśle współpracował z Putinem w czasie piastowania urzędu ( w latach 1998 do 2005). Do dziś jest zaprzyjaźniony z władcą Kremla. Został nawet szefem rady nadzorczej i pełnił kierownicze stanowiska w konsorcjach budujących Nord Stream i Nord Stream 2. Firma państwa Putina w jakiej gigantyczne zarobki osiąga były niemiecki kanclerz -jest częścią największego rosyjskiego monopolisty Gazpromu. Na bankietach u Putina brylują czołowi niemieccy politycy, zarówno ci byli, jak i obecni... jak się to ma sankcji? A ta opisywana gigantyczna niemiecka inwestycja  jest zgodna z sankcjami?  Komu je wolno łamać, a komu nie? Jak widać sankcje wobec putinowskiej Rosji - to podobna fikcja jak „prawdziwe zawieszenie broni” na wschodzie Ukrainy.  Jak widać sankcje, sankcjami, a Niemcy robią  i tak co chcą i z kim chcą.  Czy „solidarność europejska” nie została zdradzona przez Niemcy w tym i podobnych wypadkach? Bo zdaje się Berlin często via Bruksela mówił o braku „solidarności europejskiej” - tyle, że tylko wtedy, kiedy było pani Merkel wygodnie. Teraz jakoś zapadła dziwna cisza.... A co na to władze Unii Europejskiej? Komisja Europejska też udaje ślepego i głuchego? Cóż łatwiej jest łajać mniejsze i słabsze państwa UE,  niż ośmielić się upomnieć depczące zasady unijne mocarstwo...




maj image banners 750x200
160x600_biwak
www.czesci-samochodowe-online.pl
letnie nowosci Image Banner 200 x 200

Przeczytaj także:

Daimler buduje swoją pierwszą fabrykę w Rosji