Powrót

POLITYKA

Berliner Zeitung: Między Berlinem a Paryżem trwa epoka lodowcowa . Wszystko inne można śmiało określić mianem wybielania


Spór zbrojeniowy między Scholzem a Macronem: co Francja właściwie dostarcza Ukrainie?- pyta Berliner Zeitung. Dziś w Berlinie odbywa się spotkanie Trójkąta Weimarskiego. Spór zbrojeniowy pomiędzy Niemcami i Francuzami przyćmiewa obecnie rozmowy. To właśnie rozmowy pomiędzy prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec są dziś najistotniejsze. Tusk zostanie dopiero doproszony, kiedy przywódcy Niemiec i Francji zakończą swoje najważniejsze negocjacje.  Jak przypomina niemiecka gazeta dziś w Berlinie polski premier Donald Tusk spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem federalnym Olafem Scholzem. Niedawno po wyborach w Polsce ponownie uruchomiono Trójkąt Weimarski w celu koordynowania pomocy dla Ukrainy. Po zablokowaniu pomocy przez USA Europa potrzebuje wspólnej strategii, a sytuacja w tej kwestii wygląda źle – pisze Berliner Zeitung.


Publikacja: 15.03.2024

Spór pomiędzy Francją a Niemcami ostatnio baszo mocno się zaostrzył. Jak mówią eksperci pewni dziś pod kamery będzie to tonowane i zapewne będą tuszowane ogromne różnice, które dzielą Niemców i Francuzów w podejściu do wojny na Ukrainie Między Berlinem a Paryżem trwa epoka lodowcowa. Wszystko inne można śmiało określić mianem wybielania – dwie najważniejsze z geopolitycznego punktu widzenia stolice od tygodni na mniej lub bardziej otwartej scenie toczą spór o pomoc dla Ukrainy.- pisał BZ. Interakcja pomiędzy Olafem Scholzem i Emmanuelem Macronem wywołuje gniew w Waszyngtonie i wśród partnerów z Europy. Jak podkreśla berliński dziennik ostry konflikt pomiędzy Berlinem a Paryżem w Kijowie ludzie reagują frustracją. Spór wywołuje rozbawienie w Moskwie.

W Niemczech  dominuje od pewnego czasu następująca narracja: Niemcy są zdecydowanie największym w Europie wsparciem finansowym Ukrainy – natomiast Francja, mogłaby dać znacznie więcej.

Sam Macron głośno myśli o pomyśle umieszczenia wojsk lądowych NATO w Donbasie i wzywa swoich europejskich partnerów, aby nie byli „tchórzliwi”. Dotyczy to rządu federalnego – przede wszystkim kanclerza Scholza (SPD).

Następnie kanclerz kilkakrotnie publicznie zaprzeczył Macronowi.„Mówiąc wprost: jako kanclerz Niemiec nie wyślę na Ukrainę żadnych żołnierzy z naszej Bundeswehry” – powiedział Scholz.

Francuzi postrzegają niemiecki pocisk manewrujący Taurus jako taki „środek maksymalnego wsparcia” dla Kijowa. Tyle, że Niemcy nie chcą tych rakiet przekazać walczącym z rosyjskim najeźdźcą Ukraińcom.

Spotkanie Trójkąta na pewno nie rozwiąże sporu, ale jest szansa, że może rezydent i kanclerz chociaż na milimetry zbliżą soje stanowiska, póki co bardzo odległe dzisiaj.




Źródło: https://www.berliner-zeitung.de

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności .

reklama