Główna Archiwum Redakcja
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.

ISSN 2299-1328

www.komentatoreuropa.pl

Fala zorganizowanej przez Moskwę imigracji na naszej granicy z Białorusią, gdyby się powiodła, uderzy w Polsce teraz z jeszcze większą mocą. Ci imigranci Putina, którym uda się przekraść nielegalnie przez naszą granicę i dotrą do Niemiec, zatrzymani w Niemczech, zostaną cofnięci do Polski. W ostatecznym rozrachunku – to Polacy zapłacą największe koszty. Co ciekawe niemieckie elity popierają zaostrzenie polityki wobec imigrantów.
Powodem tak radykalnego pomysłu, jak wprowadzenie kontroli wewnątrz strefy Schengen mają być rzekomo od wielu miesięcy przytłoczone Niemcy lawinową rosnącą liczbą uchodźców. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie kontroli granicznej - także wewnątrz strefy Schengen.  Pierwszy wielkonakładowy  "Bild" dotarł do dokumentu, nad którym niedawno, już oficjalnie debatowały się niemieckie władze.

Jest to projekt zmian w prawie, dzięki któremu liczba uchodźców, którzy każdego dnia docierają do Niemiec, miałaby się diametralnie zmniejszyć. Dlatego też rząd federalny, jak i przedstawiciele krajów związkowych są zgodni, że należy przedyskutować kwestie, które "wymagają pilnego rozwiązania". "Bild" powołując się na źródła rządowe, wylicza, co miałby się zmienić. Jedną z propozycji jest konieczność wprowadzenia bardziej szczegółowej kontroli osób przybywających nad Sprewę. Ale to jeszcze nie wszystko, W planach Berlina są bardzo częste kontrole  na terenach przygranicznych. "Rząd federalny będzie nadal prowadził działania policji granicznej na wewnętrznych granicach Niemiec w strefie Schengen, biorąc pod uwagę rozwój sytuacji w zakresie nielegalnej migracji na poszczególnych odcinkach granicy z krajami sąsiednimi" - czytamy w dokumencie udostępnionym przez niemiecki dziennik. Innymi słowy: w przypadku większego napływu migrantów, kontrole przy granicach mają być wzmożone. Według informacji gazety „Bild” kontrole miałyby najpierw zacząć obowiązywać w Saksonii na granicy z Polską, a później także z Czechami. Nie jest jeszcze znany termin ich wprowadzenia – podaje dziennik.  Fala imigracji na naszej granicy z Białorusią, gdyby się powiodła, uderzy  teraz z jeszcze większą mocą w Polskę i Polaków . Ci „imigranci Putina”, którym uda się nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę i uda im się dotrzeć do Niemiec, zostaną cofnięci do Polski. W ostatecznym rozrachunku – to Polacy zapłacą największe koszty.




Źródło: Bild, Deutsche Welle, Wp.pl

Niemcy zaostrzają kurs w sprawie migrantów. Chcą wprowadzić kontrole graniczne z Polską i Czechami

(16.05.2023)Jak informują niemieckie media z żądaniem wprowadzenia na granicy z Polską i Czechami kontroli wystąpili niedawno ministrowie spraw wewnętrznych Brandenburgii i Saksonii. Powodem jest rosnąca liczba uchodźców i nielegalnych przekroczeń granicy. Choć na zakończonym szczycie w sprawie uchodźców nie zapadła decyzja, to kanclerz Olaf Scholz nie wykluczył takiej możliwości. Scholz powiedział, że jest „ważne, abyśmy dobrze strzegli własnych granic”. Nawiązując zaś do istniejących już kontroli na granicy z Austrią Scholz dodał: „w zależności od sytuacji podejmiemy podobne kroki także z innymi krajami sąsiednimi lub zintensyfikujemy nasze kontrole”.

POLITYKA

reklama
reklama