ISSN 2299-
www.komentatoreuropa.pl
W Hamburgu i Hanowerze strajk ostrzegawczy rozpoczął się już w niedzielę wieczorem. Według danych lotniska w Hamburgu w poniedziałek odwołane zostały wszystkie 123 planowe starty i co najmniej 50 ze 121 lądowań. Możliwe będą jedynie loty ratunkowe. Droga do pracy i powroty do domu dziś są utrudniona dla wielu dojeżdżających. Od północy przez 24 godziny pociągi regionalne i podmiejskie są unieruchomione, podobnie jak wiele autobusów, tramwajów i składów metra. Nieczynne będą także dalekobieżne połączenia kolejowe i nie działa większość niemieckich lotnisk. Powodem megstrajku w Niemczech jest spór związku zawodowego pracowników służb publicznych Ver.di oraz związku zawodowego kolei i transportu (EVG). Chodzi o wyższe płace, ale rząd w Berlinie tego nie chce.
W związku ze sporem o umowy zbiorowe doszło w Niemczech do strajku w sektorze kolejowym, na lotniskach, rzekach i w portach śródlądowych, a także w transporcie lokalnym w siedmiu niemieckich krajach związkowych.
Na lotnisku w Monachium już w niedzielę zawieszono regularny ruch lotniczy. W sobotę wieczorem z powodu awarii komputera trzeba było tam odwołać około 40 lotów. Również w Berlinie i we Frankfurcie nad Menem sytuacja wygląda nieciekawie.
Cytowany przez „Berliner Zeitung” Max Manzey, sekretarz Verdi odpowiedzialny za berlińskie
szpitale, powiedział Berliner Zeitung, że udział pracowników w strajku był wysoki. W
klinikach Vivantes , Charité i szpitalu żydowskim ponad 1000 pracowników przyłączyło
się do strajków ostrzegawczych. Obecnie w szpitalach leczone są tylko nagłe przypadki. Należy
pilnie wprowadzić usprawnienia w codziennym życiu zawodowym: „Obciążenie pracą jest
ogromne” ― powiedział Manzey. „Ludzie chodzą po dziąsłach, stażyści przerywają szkolenie,
braki kadrowe to już norma na oddziałach.” Pracownicy chcieliby opiekować się pacjentami,
ale są „wypaleni”-
Źródło: https://www.berliner-
W Niemczech megastrajk. Przez to kłopoty również na polskich lotniskach. Czy megastrajk to dopiero początek?
GOSPODARKA