ISSN 2299-
www.komentatoreuropa.pl
-
Były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew wysyłał pogróżki wobec Szwecji i Finlandii, które zapowiedziały, że chcą zostać członkami zachodniego sojuszu obronnego. Miedwiediew powiedział, że wejście do Sojuszu Północnoatlantyckiego Finlandii i Szwecji spotka się z odpowiedzią Moskwy. Miedwiediew wysłał światu groźby w przeddzień szczytu NATO w Madrycie. To n pewno nie jest żaden przypadek.
Przywódcy NATO spotkają się w Madrycie w Hiszpanii na szczycie tej organizacji, aby
omówić wyzwania, przed którymi stoi Sojusz. Szczyt w Madrycie, który rozpocznie się
we wtorek ma wyznaczyć strategiczny kierunek NATO na następną dekadę, a także podjąć
decyzję, jak wzmocnić Sojusz w reakcji na agresję Rosji wobec Ukrainy. Ciagle jednak
pod wielkim znakiem zapytania stoi przyjęcie jako nowych członków: Szwecji i Finlandii.
Jak napisał Die Welt „Strategiczny partner” Rosja stała się „bezpośrednim zagrożeniem
dla Europy”. W związku z tym NATO chce zreorganizować się na swoim szczycie w Madrycie,
między innymi poprzez zwiększenie liczby oddziałów szybkiego rozmieszczenia. Ale
jest poważny problem”.
W Madrycie słowa Miedwiediewa powinny jednak dać przywódcom
NATO do myślenia. Rosja staje się coraz bardzie nieobliczalna, a przez to jeszcze
bardziej zagraża pokojowi na świecie.
Źródło: https://wydarzenia.interia.pl, https://www.welt.de
Miedwiediew w przeddzień szczytu NATO wysyłał groźby światu i straszył wybuchem
III
wojny światowej
POLITYKA