Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Jeśli tego nie akceptujesz, nie korzystaj z tej strony.
Gazeta Wrocławska pisze, że władze Brandenburgii przygotowują pozew o zatrzymanie
rozbudowy Odry po stronie polskiej. Rzecznik resortu uzasadnił pozew ochroną przyrody.
„Naszym zdaniem nie uwzględnia się w wystarczającym stopniu przewidywanego transgranicznego
oddziaływania na środowisko i obecnego stanu ekologicznego Odry” - zaznaczył. „Pozew
ma wpłynąć do Sądu Administracyjnego w Warszawie najpóźniej do 16 listopada” – dodało
rbb24, na które powołuje się Gazeta Wrocławska. Ale to jeszcze nie koniec nieprzychylnych
Polsce kroków, bo kilka niemieckich organizacji ekologicznych złożyło pozew, aby
zapobiec dalszej rozbudowie Odry. „W wyniku wcześniejszego pozwu stowarzyszeń, który
został złożony latem, warszawski sąd zobowiązał polski organ ochrony środowiska do
większego uwzględnienia w projekcie budowlanym wpływu na zwierzęta i ich siedliska.
Nie oznaczało to jednak, że budowa została wówczas wstrzymana” – podkreśliło rbb24.
Dlatego Niemcy uderzają w polską inwestycję ponownie.
Pikanterii sprawie nadaje fakt, że prace przy budowie zapór prowadzone są po polskiej
stronie Odry już od dawna. W sierpniu 2020 r. Brandenburgia wniosła sprzeciw od polskiej
decyzji środowiskowej w sprawie działań związanych z rozbudową. Został on oddalony
w sierpniu bieżącego roku. Władze niemieckiego kraju związkowego chcą teraz ponownie
zablokować pracę w Polsce za pomocą pozwu. To uporczywe działanie Niemiec, mające
tak naprawdę na celu zablokowanie tak ważnej dla Polski inwestycji nie można inaczej
odczytać, jak nieprzyjazny krok. Do swoich celów Niemcy chcą wykorzystać polskie
sądy, aby za ich pomocą zablokować prace nad inwestycjami. Kroki strony niemieckiej
poważnie szkodzą nie tylko dla Odry, lecz również negatywnie wpłyną na wzajemne relacje.
Pewnie i tak będą winą za powstałą sytuację obarczani ci "źli" Polacy. Pod publiczkę
zapewne łatwej jest lansować tezę o „germanofobach”, niż przestać ciągle atakować,
szukając wszelkich możliwych haków i kruczków. Nie jest to pierwsza polska inwestycyjna,
którą nasz zachodni sąsiad stosując różne trik i i kruczki- próbuje zastopować.
Źródło: https://gazetawroclawska.pl/w-polsce-modernizowana-jest-odra-strona-niemiecka-zapowiada-kroki-prawne-przeciwko-inwestycjom-ktore-juz-trwaja/ar/c3-17010035
Niemcy chcą zablokować modernizację Odry
w Polsce
(02.11.2022)W Polsce modernizowana jest Odra. Strona niemiecka zapowiada kroki prawne
przeciwko inwestycjom, które już trwają. Brandenburskie Ministerstwo Środowiska zapowiada
skargę do sądu na inwestycje po polskiej stronie Odry. Chce w ten sposób powstrzymać
prace przy rozbudowie Odry już prowadzone przez stronę polską. Taką informację przekazały
polskie i niemieckie media. Działania takie zapowiedział w minionym tygodniu Axel
Vogel, minister środowiska Brandenburgii- pisze o tym internetowe wydanie Gazety
Wrocławskiej. Powołuje się na niemiecki dziennik „Maerkische Oderzeitung”. Skarga
w przyspieszonym trybie postępowania ma wpłynąć do sądu administracyjnego w Warszawie.
„Oznacza to, że decyzji o ewentualnym powstrzymaniu budowy można spodziewać się do
połowy grudnia” - donosi niemiecka gazeta „Maerkische Oderzeitung”.