Powrót

POLITYKA

Niemieckie media obwiniają Polaków. Rzekomo polskie służby "tłamszą" ukraińską gospodarkę


Zdaniem  niemieckiego "Spiegla" polskie służby graniczne od tygodni opóźniają odprawę ciężarówek z Ukrainy, "dławiąc" tym samym ukraińską gospodarkę. Gazeta sugeruje na "celowe działanie. Niemiecki tygodnik określa sytuację mianem "absurdalnej" i ocenia, że ta zagraża firmom działającym na terenie Ukrainy. Nie po raz pierwszy Niemcy ostro krytykują stronę Polskę i gdzie w tle jest Ukraina.


Publikacja: 04.011.2023

Czas oczekiwania na odprawę celną ciężarówek na granicy polsko-ukraińskiej uległ w ostatnich kilku tygodniach znacznemu wydłużeniu - grzmi\niemiecki tygodnik "Der Spiegel".

Sytuacja na granicy zagraża firmom na terenie Ukrainy - pisze niemiecki tygodnik. Autor podaje przykład niemieckiego przedsiębiorstwa Leoni produkującego podzespoły do samochodów. Jeżeli problemy nie ustaną, będziemy musieli przenieść produkcję z Ukrainy - ostrzegł członek zarządu Ingo Spengler. Zapominał dodać, że nie chodzi tu o interes Ukrainy, lecz o niemieckie firmy.

"Der Spiegel" określa sytuację mianem "absurdalnej". Unia Europejska przekazuje Ukrainie miliardy euro, aby wspierać ukraińską gospodarkę. Niemiecki rząd wydał tylko w tym roku 280 mln euro na poręczenia dla firm działających na terenie Ukrainy. W tym czasie problemy na granicy "dławią" ukraińską gospodarkę.

Fot. Komentator

Nawet sam Spiegel przyznaje, że tłok na przejściach granicznych jest zjawiskiem sezonowym i zwiększa się po żniwach.

Zdaniem niemieckiej gazety przyczyną opieszałych odpraw może być tlący się od miesięcy spór między Polską a Ukrainą o import zboża. "Wspólny wróg - Rosja nie wystarcza w drugim roku wojny do przykrycia wszystkich konfliktów interesów" - stwierdza autor. - Z doświadczenia wiadomo, że Polska wykorzystuje sytuację na granicy do stosowania nacisków - powiedział dyrektor generalny jednej z firm, która działa od ponad dziesięciu lat na rynku ukraińskim.

Niemieckie  media, zresztą nie po raz pierwszy dość cynicznie atakują Polskę wykorzystując przy tym Ukrainę. Jest to próba zrzucenia na Polskę odpowiedzialności za słabą logistykę niemieckich firm na Ukrainie, dość kiepskie planowanie – skoro niemieckie firmy dopiero teraz dowiadują się o tłoku na granicy. Niemcy odwracają kota ogonem oskarżając Polskę o wykorzystywanie granicy, bo niemiecka gazeta właśnie to robi sama. Poza tym, robią to, te same Niemcy co wspierały Putina, wysyłały "dla picu" hełmy ma dopiero po miesiącach nacisków cokolwiek innego. Najwyraźniej Niemcy, które wahały się czy wesprzeć Ukraińców w czasie, kiedy wspierany przez pieniądze m.in. Z Nord Streamów Putin napierał i niemadową był wynik tego – zrozumiały, że nadszedł czas grać przyjaciela Kijowa. Berlin wykorzystuje każdą niemalże sprawę, która jest sporna pomiędzy Polską a Ukrainą, aby wbić klin. Gra jest tu oczywista, bo to pozwala Niemcom uzyskać lepszą pozycję na przyszłość i przykryć własne nieporozumienia z Kijowem.  





źródło: http://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-niemieckie-media-obwiniaja-polakow-wskazuja-na-granice-z-ukr,nId,7127381#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome


Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia . Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności .
Reklama