Strony: 1, 2
SOLIDARNOŚĆ ZZA KRAT
Krzysztof Ruchniewicz
/07.11.2014/ Sala Muzeum Muru przy Checkpoint Charlie (Mauermuseum) w poniedziałek,
3 listopada wieczorem szybko zapełniła się gośćmi, zaproszonymi na premierę polsko-
Film Magdaleny Gwóźdź i Róży Romaniec zasługuje na szeroki odbiór i zapewne obie
telewizje o to zadbają. Obejrzałem go z wielkim zainteresowaniem. Jest to jeden z
niewielu filmów ostatnich lat, który może trafić bez problemów do polskiego i niemieckiego
widza. Polski dowie się o nielicznych śmiałkach, opozycjonistach z NRD, którzy interesowali
się Polską, a po utworzeniu Solidarności starali się wspierać ją i inicjować akcje
poparcia w swoich środowiskach. Takie działania oczywiście od razu przyciągnęły czujne
oko STASI. Jeden z tych sympatyków „polskiej epidemii„ rozsyłał kartki na święta
z hasłem „Uczcie się polskiego“, inny jeździł ulicami Jeny z polską flagą przyczepioną
do bagażnika rowerowego i napisem „Solidarność z polskim narodem“. Takich historii
znajdziemy w filmie więcej. Wspólna dla wszystkich tych osób była słona kara za te
solidarnościowe odruchy. Orzeczone wyroki więzienia sięgały czterech lat. Natomiast
niemiecki widz dowie się więcej o Polsce lat 70. i 80., o warunkach funkcjonowania
opozycji antykomunistycznej, stosunkach polsko-
W filmie przypomniano także strajk głodowy ok. 300 więźniów przetrzymywanych w Cottbus,
który zainicjowano po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Rozpoczął się 14 grudnia
i trwał przez trzy dni. Okoliczności organizacji tego strajku, jego przebieg oraz
skutki opisał niedawno w „ Reżyserki filmu dotarły do kilku osób wtedy strajkujących.
Po raz pierwszy widzimy ich twarze, możemy usłyszeć ich wspomnienia. Wiezienie w
Cottbus nie było szczególnie widoczne na mapie miejsc represji. Stało w cieniu innych,
bardziej znanych więzień, jak Bautzen czy Berlin-
Strony: 1, 2