Nagrodę Kulturalną Śląska 2014 przyznano we Wrocławiu
/15.09.2014/ Nagrodę Kulturalną Śląska przyznają wspólnie przedstawiciele Rządu Dolnej
Saksonii i samorządu Województwa Dolnośląskiego. Co roku otrzymują ją osoby lub instytucje,
które działają na rzecz rozwoju dziedzictwa kulturowego Śląska. W tym roku nagrodę
otrzymali prof. Norbert Heisig, założyciel Niemiecko-
W poprzednich latach Nagrodę Kulturalną Śląska otrzymali m.in. Jan Miodek, Eugeniusz
Get Stankiewicz, Olga Tokarczuk, Ewa Michnik, Tadeusz Różewicz, Józef Hałas i Towarzystwo
im. Edyty Stein we Wrocławiu.
Nagrody wręczali minister spraw wewnętrznych Dolnej
Saksonii i wicemarszałek województwa dolnośląskiego Radosław Mołoń. Miejscem wręczania
nagród była Aula Leopoldyńska w gmachu głównym Uniwersytetu Wrocławskiego. Rzecz
jasna taka uroczystość jak ta opisywana nie mogła się obyć bez przemówień polityków
czy innych specjalnych gości. Mowy rozpoczęło przemówienie wicemarszałka województwa
dolnośląskiego Radosława Mołonia. Po nim zabrał głos minister spraw wewnętrznych
Dolnej Saksonii Boris Pistorius. Zresztą te same postaci wręczały później nagrody
laureatom. Minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii nie omieszkał wspomnieć swoich
rodzinnych związków z Wrocławiem, a raczej z Breslau. Obaj znamienici prelegenci
pozdrowili nową niemiecką panią konsul we Wrocławiu Elisabeth Wolbers.
O swoich związkach z Wrocławiem o wiele więcej opowiadał laureat nagrody prof. Heisig. Mówił o tym, jak bardzo jest związany z Wrocławiem, miastem swojego dzieciństwa. To tu przebywał, aż do zakończenia II wojny światowej Prof. Heissig powiedział, że zawsze czuł się zawiązany z Wrocławiem i uniwersytetem Powiedział, ze gdyby nie wojna i zmiany granic – to byłaby jego uczelnia Inna laureatka nagrody – dziennikarka Gazety Wyborczej była wychwalana przez laudatora Macieja Łagiewskiego, za to, że zmonopolizowała przedstawianie historii Wrocławia i Dolnego Śląska. Sama Maciejewska była w czasie wygłaszania przemówienia bardzo wyluzowana i swobodnie mówiła o tym, że jest szczęśliwa faktem otrzymania tej prestiżowej nagrody. Powiedziała, że jako osoba spoza Dolnego Śląska – teraz dopiero kiedy dostała tę nagrodę jest Ślązaczką. Ten żart bardzo spodobał się audytorium. Beata Maciejewska powiedziała, że spacery i wyprawy po zabytkach Dolnego Śląska są dla niej przyjemnością i jeszcze za to jej płacą.
Tegorocznym laureatem Kulturalnej nagrody Śląska była jeszcze Fundacja Waltraud Simon. W imieniu fundacji nagrodę odbierała Erika Simon. To żona fundatora i założyciela fundacji.
Specjalną nagrodę od województwa dolnośląskiego otrzymał znany wrocławski dyrygent
Stanisław Rybarczyk. Nagrodę wręczał wicemarszałek Mołoń.