Niemiecki Welt: Komorowski bardzo ciepło o Niemczech, ostro o Rosji
/12.09.2014/ Niemiecka gazeta po wizycie prezydenta Bronisława Komorowskiego w niemieckim Bundestagu napisała, że ten zarzucał prezydentowi Rosji odpowiedzialność za odradzanie się nacjonalistycznej ideologii. Komorowski powiedział, że my to znamy już z lat 30 tych. Die Welt pisał, że przemówienie z okazji mającej miejsce w przeszłości, szybko odniosło się do tego co dzieje się tu i teraz. Komorowski w Bundestagu mówił o 1 września 1939 roku, ale bardzo szybko przeszedł do konfliktu na Ukrainie. Niemiecki dziennik zwrócił uwagę, że polski prezydent nawoływał do pogłębienia europejskiej integracji i domagał się większej obecności NATO w Europie Środkowowschodniej. Według Die Welt nieodłącznym kontekstem mowy Komorowskiego w Bundestagu był kontekst w jakim znajdujemy się dzisiaj. Przede wszystkim chodzi o rosyjską agresję na Ukrainę. Chociaż jak przyznał niemiecki dziennik Rosja z nazwy pojawiła się dopiero w dalszej części wystąpienia polskiej głowy państwa
W przeciwieństwie do tego co mówił polski prezydent o Rosji – polski prezydent wyrażał
się o Niemcach w bardzo przyjacielskim tonie. Prawie z „miłością”, „poruszająco”
-
„Ohne viel Umschweife geht Komorowski auf den Ukraine-
Man habe es mit der "Wiedergeburt einer nationalistischen Ideologie" zu tun, die
das Völkerrecht und bürgerliche Freiheiten gering schätze. "Wir kennen das alles
aus den 30er-
źródło: welt.de
Komorowski bez ogórek w niemieckim parlamencie wypowiadał się o Rosji. Mocno skrytykował obecne kierownictwo państwa rosyjskiego, oskarżając je o łamanie praw człowieka i wolności obywatelskich. Ostro też sformułował oskarżenie pod adresem Moskwy, mówiąc że to nie jest przypadek, że demonstracje na kijowskim majdanie wywołały wściekłość sąsiedniego mocarstwa i doprowadziły do bezprzykładnej agresji.
Takie słowa w niemieckim parlamencie wypowiedziane przez polskiego prezydenta-