Prezydent Polski Bronisław Komorowski w niemieckim Bundestagu
/10.09.2014/ Skończyły się czasy pokojowej dywidendy po zakończeniu zimnej wojny;
musimy się zmierzyć z wyzwaniami, które coraz częściej mają charakter zagrożenia
agresją militarną -
Wystąpienie polskiej głowy państwa w niemieckim parlamencie było bezprecedensowe i miało miejsce po raz pierwszy w naszej historii. Stało się od razu obiektem zainteresowania polskich i niemieckich mediów. Niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung napisała, że polski prezydent w swojej mowie z okazji rocznicy wybuchu II wojny światowej nawoływał zachód do zdecydowanej polityki zachodu wobec Rosji. Uczynił to – według niemiekciej gazety – używając mocnych słów.
„Der polnische Staatspräsident Komorowski hat in seiner Gedenkrede zum Ausbruch des
Zweiten Weltkriegs Entschlossenheit des Westens gegenüber der russischen Annektions-
Źródło: faz.net.de
Ponadto niemiecka gazeta pochwaliła Bronisława Komorowskiego pisząc, iż ten od wielu lat angażuje się na rzecz budowy dobry stosunków pomiędzy Polską a Niemcami.
Polski prezydent w niemieckim parlamencie powiedział:
To, że mogę przemawiać tutaj w sercu państwa niemieckiego, bliskiego i przyjaznego
Polsce w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej jest źródłem nie tylko wzruszenia,
ale i poczucia szczęścia towarzyszącego pokoleniu tych, memu pokoleniu, których rodzice
nie tylko przeżyli koszmar wojny, ale także i polsko-
-
Polski prezydent zaznaczył, iż pamiętając o 1 września nie można zapominać o 17
września, kiedy na ziemie polskie wkroczyły wojska radzieckie. „-
Słowa prezydenta cytował między innymi portal interia.pl, ale nie tylko on.
Nie ma wątpliwości, że wystąpienie polskiego prezydenta w niemieckim Bundestagu jest
kolejnym dowodem na to, iż aktualnie relacje polsko -