POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Merkel ostro do Trumpa


/16.05.2018/ Kanclerz Angela Merkel oznajmiła, że Europa jest świadoma kontrowersyjnych działań Iranu, lecz nie zmienia to faktu, że pozostanie przy tym porozumieniu "jest najlepszym wyjściem". Z kolei minister finansów Olaf Scholz powiedział deputowanym w Bundestagu, że wspólne stanowisko krajów UE wobec USA w sprawie umowy z Iranem oraz amerykańskich ceł importowych dowodzi bowiem jedności Europy. Szef niemieckich finansów powiedział:

"Chodzi tu o suwerenność Europy, która pozwala nam istnieć i bronić się" Podkreślił również to, że cieszy go stanowisko, jakie w tych spawach zajął prezydent Francji Emmanuel Macron.

Merkel już wcześniej  powiedziała odnosząc się m.in. do wyjścia USA z porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego, że Europa nie może już dłużej polegać na tym, iż Stany Zjednoczone będą ją chronić w każdych okolicznościach.

Reklama











To jedna z niewielu tak stanowczych wypowiedzi szefowej niemieckiego rządu, w której jasno mówi, że już nie można polegać na USA.

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział 8 maja, że wycofuje swój kraj z umowy. Trump nałoży ponownie na Iran sankcje gospodarcze, które mogą objąć również inne kraje, prowadzące interesy z Teheranem. Przedstawiciele rządów Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec starali się odwieść Trumpa od planu wycofania USA z układu. Lecz bez skutku.

Celem zawartej w lipcu 2015 roku umowy między sześcioma mocarstwami: USA, Francją, Wielką Brytanią, Chinami, Rosą i Niemcami a Iranem jest ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji. Tą decyzją Stany Zjednoczone pokazały, że nie liczą się z Niemcami, Francją a nawet Wielką Brytanią. To Trump, a nie przywódcy europejscy zdecydował jednostronnie o tym i zagraża również europejskim firmom, które powadzą interesy z Iranem, Wypowiedzenie umowy z Iranem przez amerykańskiego prezydenta jest w Europie bardzo źle przyjmowane. Taka postawa USA zagraża również stabilności całego regionu. Na pewno mocno ochłodziła relacje na linii Waszyngton – Berlin, ale nie tylko.




Źródło: www.fakty.interia.pl


ZOBACZ TAKŻE:
   TRESTNO       filMMiejsca