POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Przekręty najbogatszych czyli "PARADISE PAPERS"



/09.11.2017/ Wynik  międzynarodowego śledztwa, które ujawnia, jak najbogatsi ukrywają swoje fortuny w rajach finansowych jest porażający. "Paradise Papers" to największy wyciek tego typu danych w historii.
Kilkanaście miesięcy po ujawnieniu potężnej afery finansowej "Panama Papers" Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) zaczęło odsłaniać wyniki kolejnego śledztwa. Dziennikarze zaangażowani w dochodzenie mówią o "największym wycieku w historii". W całą aferę zamieszane są wielkie koncerny, celebryci z pierwszych stron gazet i wpływowi politycy. Przy sprawie nazwanej "Paradise Papers" pracowało ponad 380 dziennikarzy z blisko 100 redakcji na całym świecie. Przeanalizowano łącznie 13,4 mln dokumentów, które pochodzą z 19 oaz podatkowych z lat 1950-2016. Materiały wyciekły z dwóch firm, w tym z kancelarii Appleby na Bermudach. Zdobył je niemiecki monachijski dziennik"Sueddeutsche Zeitung", który następnie wezwał ICIJ, by nadzorowała dochodzenie.
W ujawnionych dokumentach pojawiają się nazwiska 120 polityków z 50 krajów, którzy są zamieszani w proceder ukrywania pieniędzy w rajach podatkowych, m.in. na Bermudach, Kajmanach, Malcie, Wyspach Dziewiczych, Wyspie Man, wyspie Jersey czy Guernsey.

reklama





















Z ujawnionych dokumentów jasno wynika, że około 10 milionów funtów brytyjskiej królowej Elżbiety II trafiło do rajów finansowych na Kajmanach i Bermudach. Inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Księstwa Lancaster, którego majątek jest osobistym dochodem monarchy Wielkiej Brytanii. Zamieszany jet również syn monarchini Karol. Jak piszą media, prywatna posiadłość księcia, czyli Księstwo Kornwalii, 10 lat temu potajemnie zainwestowało 113,5 tys. dolarów w spółkę zarejestrowaną na Bermudach.

Była to Sustainable Forestry Managemen Ltd - firma należąca do nieżyjącego już Hugha Van Cutsema, jednego z najbliższych przyjaciół księcia. Spółka zajmowała się zrównoważoną gospodarką leśną i - według doniesień "Guardiana" - miała zarobić na zmianach porozumień klimatycznych, za którymi niedługo po wykupieniu udziałów w firmie zaczął lobbować książę Karol.

Decyzja o zakupie akcji przez Księstwo Kornwalii była poufna, a członkowie zarządu spółki, którzy zainwestowali w ziemię, aby uchronić ją przed wylesianiem, przysięgli, że dochowają tajemnicy. Głównym celem firmy było generowanie "atrakcyjnych zysków poprzez inwestycje w światowe lasy tropikalne i subtropikalne" - wynika z dokumentów "Paradise Papers".

"Guardian" piszę, że książę Walii od lat 80. wygłasza przemówienia i pisze książki o środowisku. W styczniu 2008 roku, kilka miesięcy po nabyciu akcji we wspomnianej firmie przyjaciela, Karol opublikował wideo, w którym wezwał do nowych sposobów ochrony lasów deszczowych. Media donoszą, że rok po wykupieniu udziałów w firmie Księstwo Kornwalii sprzedało je za 325 tys. dolarów. Książę Karol miał więc na transakcjach zarobić prawie trzy razy tyle, ile zainwestowano.


Na liście osób wymienianych w "Paradise Papers" znalazła się również Madonna. Wykupiła akcje w firmie zaopatrzenia medycznego na Bermudach, zarejestrowanej w 1997 roku i rozwiązanej w 2013 roku. W ujawnionych dokumentach widnieje też wokalista zespołu U2 - Bono. Miał on wykorzystać zarejestrowaną na Malcie w latach 2006-2014 firmę Nude Estates, żeby zainwestować pięć mln funtów w centrum handlowe na Litwie. Maltańska firma zmieniła następnie nazwę na Nude Estates 1 i zarejestrowała się na wyspie Guernsey, gdzie obowiązują niższe podatki. Tu wychodzi hipokryzja Bono, który lansuje się jako wielki obrońca uciśnionych, który walczy z biedą i głodem, a sam tymczasem pełnymi garściami korzysta z luk prawnych i nadużywa ich po prostu w perfidny sposób.

Jak twierdzą nie którzy eksperci tzw. „raje podatkowe” to oznacza niezbudowane szpitale i drogi w Polsce, we Włoszech, na Słowacji czy w Hiszpanii. To  spadek poziomu życia dla 99 procent społeczeństw - podkreślił wicepremier Morawiecki po ujawnieniu "Paradise Papers".

Sama Komisja Europejska wyliczyła, że - według najbardziej ostrożnych szacunków - unikanie opodatkowania przez firmy kosztuje rocznie unijnych podatników 50-70 mld euro.

Ta afera odkrywa jednocześnie prawdziwą twarz tych, co kreują się na obrońców uciśnionych, biednych dzieci, a sami potajemnie czerpią z ich nędzy pokaźne profity.





Źródło: http://fakty.interia.pl


2015-06-30 Image Banner 300 x 600
banerki Image Banner 200 x 200
070113 Krakow Image Banner 160 x 600
Polary Helikon
kucharze Image Banner 160 x 600