POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Po ataku nożownika z Hamburga. Politycy żądają wyciągnięcia konskwencji


/ 31.07.2017 /Nożownik z Hamburga miał być wkrótce odesłany do kraju pochodzenia. Tak się nie stało i doszło do tragedii. Politycy domagają się wyciągnięcia wniosków i zwiększenia nacisku na osoby wezwane do opuszczenia Niemiec.

Urodzony w Zjednoczonych Emiratach Arabskich 26-letni Palestyńczyk, który w piątek (28.07.17)  najpierw zaatakował nożem klientów w supermarkecie Edeka w dzielnicy Hamburga Barmbek, a następnie przypadkowych przechodniów na ulicy, przebywał najpierw w Norwegii, a później w Szwecji i Hiszpanii. Do Niemiec przyjechał w marcu 2015 roku i wystąpił o azyl, którego mu odmówiono. Śledztwo wykazało, że do sklepu wszedł kótko po godzinie piętnastej, wziął ze sklepowej półki długi nóż kuchenny i rzucił się na stojącego obok 50-letniego mężczyznę, któremu zadał kilka ciosów. Okazały się one śmiertelne. Następnie zaatakował dwóch innych klientów raniąc ich dotkliwie. Później wybiegł na ulicę atakując nożem przypadkowych przechodniów. Został zatrzymany i obezwładniony przez innych przechodniów zanim na miejsce przestępstwa przybyła policja. Obecnie przebywa w areszcie.

reklama












Po tej tragedii politycy z CDU/CSU i SPD żądają zwiększenia nacisku na osoby, którym odmówiono azylu w RFN i przewidziano je do wydalenia do kraju ich pochodzenia. Jednym z nich jest przedstawiciel CDU w komisji spraw wewnętrznych w Bundestagu Armin Schuster. Jego zdaniem należy jak najszybciej przyznać więcej komptetencji władzom federalnym w odsyłaniu nielegalnych migrantów. Jak powiedział w wywiadzie dla "Welt am Sonntag": "ministerstwo spraw zagranicznych, policja federalna i ministerstwo spraw wewnętrznych "mają inną siłę dyplomatyczną niż wydziały ds. cudzoziemców w Buxtehude czy w Kleve".

Zwiększyć nacisk na kraje pochodzenia migrantów

Rzecznik frakcji SPD w Bundestagu do spraw polityki wewnętrznej Burkhard Lischka zwrócił uwagę na konieczność zwiększenia nacisku na państwa, które "w szczególny sposób odmawiają Niemcom wpółpracy w przyjmowaniu wydalonych z nich migrantów, będących obywatelami tych krajów, którym odmówiono azylu w Republice Federalnej". Lischka miał na myśli także nacisk ekonomiczny jako skuteczny środek zmuszenia ich do przyjmowania migrantów. Niezależnie od tego Lischka domaga się "sprawdzenia w każdym konkretnym przypadku, czy władze odpowiedzialne za migrantów wyczerpały wszystkie stojące do ich dyspozycji środki i możliwości, by zapobiec takim zamachom, jak ten w Hamburgu".  



Źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/po-ataku-no%C5%BCownika-z-hamburga-politycy-%C5%BC%C4%85daj%C4%85-wyci%C4%85gni%C4%99cia-konskwencji/a-39896433



deska_2017-06_160x600 Image Banner 160 x 600
300x250_miltarne_koszulki
osobisty prawnik Image Banner 200 x 200
sierpien Image Banner 750 x 200 1