Jedna z najważniejszych takich imprez na Dolnym Śląsku
Krzysztof Tokarz
/ 09.06.2017 / Wczoraj we Konsulacie Generalnym Niemiec we Wrocławiu miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Odbywające się co roku „przyjęcie letnie” ma już swoją tradycję. A nawet wyrobioną doskonałą „markę”. W ogrodzie niemieckiej placówki dyplomatycznej zebrało się bardzo wielu gości z Polski i z Niemiec. Aby się tam znaleźć należało dostać zaproszenie od pani Konsul Generalnej Niemiec Elisabeth Wolbers. Jak się okazało było to niestety ostatnie takie wydarzenie pod jej kierownictwem. Ponieważ w sierpniu tego roku przestaje kierować konsulatem, a na jej miejsce niemiecki MSZ przyśle do Wrocławia inną dyplomatkę. Przyjęcie odbywało się również pod auspicjami Ministra Gospodarki i Energii Brandenburgii Albrechta Gerbera. Dla wielu mogło być zaskoczeniem, że dobre stosunki z Polską są wpisane w brandenburską konstytucję. Na bankiecie można było spróbować specjałów z Brandenburgii i promowało się ekologiczne gospodarstwo serwując gościom swoje produkty. W oficjalnym przemówieniu pani Konsul Elisabeth Wolbers
powiedziała, że stosunki pomiędzy Polską, a Niemcami należą do bardzo ważnych. Podziękowała
za współpracę z wieloma osobami. Co warto dodać i zapisać na plus pani konsul -
Przyjęcia letnie słyną jednak nie z tego, że można posłuchać oficjalnych wystąpień, lecz z rozmów kuluarowych. W jednym miejscu można spotkać wielu i to bardzo ciekawych ludzi. Wymienić opinie, doświadczenia, konsumując przy tym smaczne dania z grilla i popijając dobrymi trunkami. Atmosfera tegorocznej imprezy była bardzo dobra. Także pogoda sprzyjała spędzaniu miłych chwil, wypełnionych rozmowami z uczestnikami wydarzenia w ogrodzie niemieckiego konsulatu we Wrocławiu przy ulicy Podwale 76.