Targi Książki w Lipsku: Dobra koniunktura dla książki i dialogu
/ 23.03.2017/ argi Książki w Lipsku jak zawsze mają silne akcenty literackie i polityczne. To największe wydarzenie czytelnicze odbywa się pod znakiem ochrony wartości europejskich.
Targi Książki w Lipsku rozpoczęto złożeniem deklaracji zaangażowania przeciwko wrogim demokracji tendencjom w Europie i na świecie. Jest to główny akcent programu tego największego w obszarze niemieckojęzycznym festiwalu czytelniczego. Przed otwarciem targów ich dyrektor Oliver Zille powiedział na konferencji prasowej, że wzrasta presja do podejmowania działań w obronie wolności i demokracji. W tym celu także i w tej edycji targów głównym wydarzeniem będzie ponownie forum „Europa 21 – przestrzeń refleksji o społeczeństwie przyszłości”. Odbywające się na nim dyskusje służą wymianie doświadczeń oraz wypracowaniu sposobów aktywnego reagowania obywateli na zachodzące procesy.
Tegoroczną edycję Targów Książki w Lipsku zainaugurowano wręczeniem Nagrody Europejskiej i zobowiązaniem do zachowania jedności Europejczyków. Nagrodę otrzymał francuski pisarz Mathias Enard za powieść „Kompass”, w której przedstawia relacje Europy ze światem arabskim i silne powiązania tradycji islamu, chrześcijaństwa i judaizmu.
W wystąpieniach inaugurujących targi książki czołowi przedstawiciele wydawców i księgarzy mówili, że Europa poddawana jest obecnie w wielu miejscach sprawdzianowi. Ostrzegali też przed ograniczeniami wolności wyrażania opinii.
„Nie mówmy źle o Europie”
Nie tylko w Turcji, ale i w Europie Wschodniej i coraz wyraźniej w Stanach Zjednoczonych pojawiają się niepokojące tendencje – mówił przewodniczący branżowego stowarzyszenia księgarzy – Boersenverein des Deutschen Buchhandels Heinrich Riethmueller. – Apelujemy do politycznych decydentów, by żądali od tych krajów przestrzegania wolności słowa i by nie czyniono z tego masy przetargowej – powiedział Riethmueller. – Także my sami musimy stawać w obronie wolności słowa i mediów, i to codziennie, nieustannie, gdyż tworzą one fundamenty naszej pracy, naszego społeczeństwa i naszej demokracji – podkreślał.
Premier Saksonii Stanisław Tillich (CDU) apelował o obronę idei europejskiej przed upraszczaniem jej, przed podziałami i nienawiścią. – Nie mówmy źle o Europie – powiedział i wzywał do ochrony oraz zachowania jej zdobyczy, takich jak prawa człowieka, demokracja, praworządność, wolność słowa i wyznania, wolność prasy. – To wszystko zostało wypracowane wielkim wysiłkiem i nie jest wcale oczywiste – podkreślał
źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/targi-