Niemcy się zbroją na potęgę!
/ 22.02.2017/ Minister Ursula von der Leyen zapowiedziała powiększenie Bundeswehry. W ciągu najbliższych siedmiu lat pod bronią będzie u naszego zachodniego sąsiada prawie 200 tys. żołnierzy. Na tym nie koniec. Minister już zapowiedziała, że zwiększy również się liczba pracowników cywilnych wojska. Na razie w Niemczech trwa dyskusja o zwiększeniu wydatków na wojsko. Wygląda na to, że i to zostanie niebawem przeforsowane.
Niemiecka armia liczy obecnie 178 tys. żołnierzy. Cytowana przez media -
Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała podczas ostatniej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, że Niemcy zgodnie z decyzjami NATO zwiększą do połowy przyszłej dekady wydatki na obronność z obecnie 1,2 proc. do 2 proc. PKB.
Jak informują media nie wszyscy niemieccy politycy zgadzają się z nowym trendem i zwiększaniem wydatków na obronność. Lewica i Zieloni sprzeciwiają się wyższym wydatkom na wojsko.
Nie ma jednak wątpliwości, że Niemcy zaczynają się zbroić i powiększać swoją armię. Polityka obronna zaczyna w budżecie i polityce niemieckiej odgrywać coraz większą rolę. Nie można wykluczyć, że również wydatki na armię będą jednym z punktów podczas zbliżającej się u zachodniego sąsiada Polski kampanii wyborczej. Należy się jednak spodziewać utrzymania, a nawet zwiększania tempa zbrojeń w Niemczech. Tego wymaga obecna coraz bardziej skompilowana sytuacja w polityce międzynarodowej. Pozostaje otwartym pytanie, czym Niemcy sfinansują zwiększone wydatki zbrojenia? Czy dalej będą realizować politykę dopłat do uchodźców? Czy zachcą się w tej sytuacji „podzielić” uchodźcami z innymi krajami UE, po to aby mieć więcej pieniędzy na nowy sprzęt i ludzi dla Bundeswehry? Już wkrótce się o tym przekonamy,
źródło: http://www.bankier.pl