Nietransparentne postępowanie niemieckiego komisarza UE Guenthera Oettingera
/ 16.11.2016/ Komisarz UE Guenther Oettinger skorzystał z prywatnego samolotu byłego managera koncernu Daimler, by dotrzeć na spotkanie z premierem Węgier. Taką informację podał onet.pl. Jak piszą media takie zachowanie unijnego notabla mogło to naruszyć zasady etyki Komisji Europejskiej. Te nie pozostawiają złudzeń i dość jasno zakazują przyjmowania drogich prezentów. A to co zrobił Guenther Oettinger do tej kategorii się zalicza.
O sprawie pisała "EUobserver", która powołała się w artykule na pisemne odpowiedzi samego komisarza na interpelacje Zielonych w Parlamencie Europejskim. Jak podaje
cytowany dziennik Oettinger sam potwierdził zawarte w nich zarzuty. Nie miał wyjścia i musiał przyznać się do tego, że leciał samolotem Klausa Mangolda. Przez "EUobservera" nazwanego "niemieckim biznesmen z silnymi powiązaniami z Kremlem". Jak inoformują media ww. jest również lobbystą
Niemiecki komisarz co najmniej dwukrotnie naruszył zasady KE. Te zakazują przyjmowania prezentów o wartości przekraczającej 150 euro. Nie ma co do tego wątpliwości, że koszt przeloty prywatnym samolotem znacznie przekroczył tę sumę. Ale to jeszcze nie wszystko KE nakazuje ujawnianie przez komisarzy spotkań z lobbystami. Jednak dopiero teraz ja sprawa się wydała, rzeczniczka Oettingera potwierdziła wieczorem, że w maju komisarz rzeczywiście podróżował z Mangoldem jego samolotem. Jednocześnie rzeczniczka komisarza odrzuciła zarzuty pod adresem swojego szefa.
Źródło: www.onet.pl