POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Lech Wałęsa w "Die Welt": Wojna domowa? Stanę na czele!



/ 02.03.2016 / W wywiadzie na łamach "Die Welt", Lech Wałęsa zapowiada walkę o dobre imię. Do upadłego.

"Po zarzuceniu mu donosicielstwa, Lech Wałęsa walczy o swoją godność. Wzywa do stawienia oporu przeciwko nowemu polskiemu rządowi. Kto jest gotowy 'bić się za ojczyznę', ten może liczyć na jego wsparcie" - pisze dziennik "Die Welt", który przeprowadził wywiad z byłym przywódcą "Solidarności".

Zdaniem Lecha Wałęsy, kampania mająca go zdyskredytować, to strategia Jarosława Kaczyńskiego, w odwecie za słowa o prowadzeniu przez PiS wojny domowej.

"Kaczyński stosuje wobec mnie, jak i wobec innych obywateli Polski, metodę szerzenia strachu i niepewności. Nie jestem jedynym, którego wziął na celownik" - mówi legenda polskiej opozycji i przypomina, że nowy polski rząd "zaatakował też przecież Trybunał Konstytucyjny, a takie i podobne działania prowokują wojnę domową. Nie mam co do tego niestety żadnych wątpliwości".

reklama











Lech Wałęsa w rozmowie z "Die Welt" deklaruje, że jeśli dojdzie w Polsce do zrywu "by ratować ojczyznę", on jest gotowy ponownie stanąć na czele: "Gdy młodzi ludzie będą gotowi ratować ojczyznę, ja z kolei jestem gotowy ich poprowadzić i ze wszystkich sił wspierać ich w walce z ludźmi szerzącymi nienawiść".

Były przywódca "Solidarności" wyjaśnia, że o jego zarejestrowaniu jako agenta "Bolka" dowiedział się w roku 1980, gdy tajne łużby próbowały go zwerbować i wyciągnąć z ruchu związkowego "podstępnymi sposobami i za pomocą oszczerstw, w które najwyraźniej ktoś wtedy uwierzył". Wyraźnie przy tym podkreślił, że nigdy nie podpisał zobowiązania do współpracy.


Dlaczego więc generał Kiszczak przechowywał takie dokumenty?" - pyta "Die Welt".

Lech Wałęsa odpowiada: "Generał Kiszczak zlecił ich sfałszowanie. Pytam więc: dlaczego był gotowy mnie szantażować i oczerniać? I jeśli te dokumenty są prawdziwe: dlaczego trzymał je u siebie, skoro dla niego pracowałem? Być może dlatego, że – w imię jego wiary w komunizm – był skłonny sprzedać i zdradzić każdego agenta? Coś mi się w tej historii jednak nie zgadza".

Rozmówca „Die Welt” dodaje, że jeszcze nie wie, jak zareaguje na te zarzuty, ale gdy tylko będzie mógł udowodnić ich sfałszowanie, od razu pójdzie z tym do sądu "przeciwko IPN i każdemu innemu, kto będzie stosował brudne sztuczki".

"W cywilizowanym świecie taka kampania oszczerstw jest nie do pomyślenia. Można powiedzeić, że mają w rękach papiery na mnie, ale najpierw muszą udowodnić ich prawdziwość. Zamiast tego, dzieje się odwrotnie: najpierw mnie oskarżają, a potem zaczynają dowodzić autentyczności dokumentów. I dopiero potem chcą mi je pokazać. To niesamowicie głupie i barbarzyńskie. Jak można robić takie rzeczy w wolnym świecie?" - pyta Lech Wałęsa.






Źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/lech-wa%C5%82%C4%99sa-w-die-welt-wojna-domowa-stan%C4%99-na-czele/a-19085985


sprzatanie magazynow 042016
banners_19092015 Banner_180x150 Image Banner 180 x 150
banery Image Banner 336 x 280
premiera 750x200 Image Banner 750 x 200