Premier Bawarii w Moskwie. Rozmawia z Putinem
/04.02.2016 / Praktykowana na boku przez CSU polityka zagraniczna jest owiana legendą. Teraz do Moskwy wybrał się premier Bawarii Horst Seehofer.
Relacje między Berlinem a Moskwą były dawniej rzadko tak złe jak obecnie. Nawet bardzo
wstrzemięźliwy Frank-
„Jak możemy dzisiaj zainteresować nami świat, jeśli tak mało słyszy się w kraju o Bawarii i CSU?”, ciągle pytał Horst Seehofer swoich doradców. Ale od kiedy setki tysięcy migrantów przez Bawarię przybywa do Niemiec, nie musi się on już obawiać o rozgłos.
Premier Bawarii stał się najbardziej niebezpiecznym krytykiem Angeli Merkel. Od miesięcy bombarduje kanclerz jednym ultimatum za drugim. Horst Seehofer nie krytykuje jakichkolwiek aspektów polityki migracyjnej Angeli Merkel. Uważa ją generalnie za złą.
Wizyta w Moskwie w czasach rosyjskiej propagandy
Wizyta Seehofera w Moskwie odbyła się dokładnie w czasie wielkiej ofensywy propagandowej
Kremla, której celem jest wpływanie na opinię publiczną w Niemczech. Niedawny wywiad-
Rosja jest aktywna politycznie w skrajnie prawicowych środowiskach w Niemczech szczególnie w AfD (Alternatywa dla Niemiec) i Pegidzie (Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu). Ta polityka, w opinii chadeckiego eksperta ds. polityki zagranicznej Rodericha Kiesenwettera, niebezpiecznie wpływa na nastawienie niemieckiego społeczeństwa do przyjmowania uchodźców. Kreml wciąga planowo w swoje działania dezinformacyjne także środowiska Niemców rosyjskiego pochodzenia.
Kiesewetter zarzuca Moskwie ewidentne manipulowanie informacją. W rozmowie z rozgłośnia Deutschlandfunk niemiecki chadek nazwał rosyjskie zaangażowanie w Syrii „prowadzeniem wojny hybrydowej”, która przyspiesza migrację ludzi do Europy. Mając to na uwadze, podróż Seehofera do Moskwy w takiej chwili jest błędem.
Już na początku syryjskiego kryzysu CSU opowiadała się za zacieśnieniem współpracy z Rosją. Bez Putina, nie da się rozwiązać sytuacji, jaka zapanowała w Syrii, powiedział Seehofer we wrześniu ub. roku. Dla Putina zrozumienie premiera Bawarii dla Rosji oraz jego frontalny atak w łonie rządzącej koalicji przeciwko polityce migracyjnej Angeli Merkel jest jak na zawołanie. Podejmuje on próby siania zamętu w Niemczech i dzielenia Europejczyków. O tym przekonany jest niemiecki chadek Roderich Kiesenwetter.
Cel Putina i Seehofera? Zniesienie sankcji
Przywódca Kremla i premier Bawarii mają ponadto jeden wspólny cel: Chcą zniesienia unijnych sankcji wobec Rosji. Bruksela zamroziła część wymiany handlowej z Rosją po rosyjskiej aneksji Krymu. Sankcje wielokrotnie przedłużano. Kreml zareagował na to embargiem na eksport produktów rolnych z UE. Boleśnie odczuli to też bawarscy farmerzy. Seehofer postrzega się jako przedstawiciel interesów bawarskiego biznesu. Stan średni, przemysł i handel chcą jak najszybciej przywrócenia dawnego stanu.
bbig#
Francja dopiero niedawno wysłała ważny sygnał. Celem jest, powiedział francuski minister gospodarki Emmanuel Macron w czasie wizyty w Moskwie, aby latem znów znieść sankcje. Oczywiście tylko wtedy, gdy Moskwa wywiąże się z zobowiązań, podkreślił. Polityczna solidarność w UE słabnie z powodu wzrostu zainteresowania krajów unijnych swoimi własnymi interesami gospodarczymi. To działa na korzyść Putina.
Źródło: Deutsche Welle: http://www.dw.com/pl/premier-