Arogancki, wrogi ton Schulza krytykowany przez część niemieckich polityków
Mateusz Kurowski
/ 13.01.2016 / Kolejny niemiecki polityk odcina się od antypolskich wypowiedzi swoich kolegów. Z tonem wypowiedzi pod adresem Polski jaki stosował między innymi idol lewicy Martin Schulz nie zgadza się szef Europejskiej Partii Zielonych Reinhard Bütikofer. Przestrzegał przed używaniem zbyt ostrych słów.
W rozmowie z dziennikiem „Süddeutsche Zeitung” Bütikofer oświadczył, że potrzebne
jest krytyczne spojrzenie na „problematyczny rozwój wydarzeń w Polsce”. Był jednocześnie
krytyczny wobec apodyktycznej postawy niektórych niemieckich polityków.
Bütikofer
wymienił w tym kontekście z nazwiska Martina Schulza, Günthera Oettingera czy Volkera
Kaudera. Te jastrzębie niemieckiej polityki wygrażali Polsce -
W opinii szef Europejskiej Partii Zielonych Reinharda Bütikofera posługują się oni
aroganckim, wrogim tonem. Jak stwierdził Bütikofer , nie powinno się w ten butny,
arogancki sposób rozmawiać z europejskimi partnerami.
Bynajmniej nie jest to ani
pierwszy ani jedyny niemiecki polityk, który nie wpisuje się do chóru krytyków Polski
wśród niemieckiego establishmentu. Inny niemiecki polityk krytykujący ostre słowa,
jakie padały ostatnio pod adresem Warszawy to jeden z liderów FDP. Alexander Lambsdorff,
zarzucił Martinowi Schulzowi „werbalny amok” i wzniecanie antyniemieckich nastrojów
w Polsce. Trudno się z tą opinią nie zgodzić. Ostry ton w mediach i wypowiedziach
polityków, zarówno polskich jak niemieckich, sprawia, że doskonałe do niedawna relacje
polsko-
Źródło: http://www.tvp.info/23544927/kolejny-