Niemiecki minister szantażuje funduszami unijne państwa w sprawie emigrantów i uchodźców z Bliskiego Wschodu
/ 15.09.2015 / Jak poinformowały media minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere powiedział , że Unia musi wywrzeć presję na unijne państwa, które przeciwstawiają się rozdzielaniu migrantów i udzielania im pomocy. Jego zdaniem należy rozważyć ograniczenie dla nich pomocy z funduszy unijnych. Szantaż ze strony Niemiec nasila się. Berlin nie waha się grać funduszami unijnymi.
Cytat za portalem interia.pl : „Musimy rozmawiać na temat sposobów zwiększania presji"
-
Zagroził, że trzeba “rozważyć” ukaranie tych państw obcięciem funduszy.
Adresatami coraz groźniejszych pomruków Berlina są Węgrzy, Czesi, Słowacy i Polacy.
Pewnie także kraje nadbałtyckie
Nie wiadomo jednak czy padną na kolana przed naciskami ze strony Berlina państwa Europy Środkowowschodniej? Czy zechcą płacić między innymi za błędną politykę Angeli Merkel? Zresztą sama kanclerz się przyznała do błędu korygując ją w ostantich dniach. Groźby z ust tak wysokiej rangi niemieckiego polityka należy jednak potraktować bardzo poważnie i nie wolno się w przyszłości dziwić kiedy przypadkiem zostaną wcielone w czyn. Unia unią, ale niemieckie interesy i niemiecka siła w UE jest chyba oczywista w tym wypadku. Ciekawe jak zachowa się w tej sytuacji polski rząd?
Źródło: http://fakty.interia.pl/raporty/raport-